kwity
Moderatorzy: skaranie boskie, Leon Gutner
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
kwity
nie dostanę oskara za rolę
chociaż staram się grać jak najlepiej
pewnie jeszcze nie moja jest kolej
by z czymś więcej wystąpić w duecie
gdzieś po drodze rozwiały się szanse
prozaiczność przejęła ster rządów
a ja wspinam się tylko na palce
chcąc zobaczyć jak długi jest kondukt
w głowie ciągle maszyna turkocze
nieustannym pociągiem pospiesznym
kiedy zszywam ze sobą dni-noce
usiłując przerzucić na wsteczny
czas wpisuje wciąż winien i winien
w księdze stale ujemne mam saldo
może w innym więc życiu zasłynę
gdy otrzymam scenariusz – genialność
chociaż staram się grać jak najlepiej
pewnie jeszcze nie moja jest kolej
by z czymś więcej wystąpić w duecie
gdzieś po drodze rozwiały się szanse
prozaiczność przejęła ster rządów
a ja wspinam się tylko na palce
chcąc zobaczyć jak długi jest kondukt
w głowie ciągle maszyna turkocze
nieustannym pociągiem pospiesznym
kiedy zszywam ze sobą dni-noce
usiłując przerzucić na wsteczny
czas wpisuje wciąż winien i winien
w księdze stale ujemne mam saldo
może w innym więc życiu zasłynę
gdy otrzymam scenariusz – genialność
Ostatnio zmieniony 24 lut 2013, 20:29 przez Miladora, łącznie zmieniany 1 raz.
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: kwity
Może i tak, czego Ci z całego serca życzę.Miladora pisze:może w innym więc życiu zasłynę
gdy otrzymam scenariusz – genialność
Zanim to jednak nastąpi, chętnie pouśmiecham się jeszcze czas jakiś do twoich wierszy...



Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: kwity
No to na to konto, Skarańkuskaranie boskie pisze:chętnie pouśmiecham się jeszcze czas jakiś do twoich wierszy...


PS. A przy okazji ścięłam sobie jednego "jaka".

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 398
- Rejestracja: 08 lis 2011, 15:28
- Kontakt:
Re: kwity
No nieee... Małpeczko! Życzysz Mili genialności w innym życiu? Pogięło cię?
Trzeba jej tego życzyć w doczesnym!
Doczesne jest znane i wiadome, inne to kompletna niewiadoma.
Milladoro, życzę Ci onej genialności w doczesnym!
Mam dość śmiałe mniemanie, że ją już posiadasz.
Trzeba jej tego życzyć w doczesnym!
Doczesne jest znane i wiadome, inne to kompletna niewiadoma.
Milladoro, życzę Ci onej genialności w doczesnym!
Mam dość śmiałe mniemanie, że ją już posiadasz.
Andrzej Bonifacy Fudali
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: kwity
Za późno, Boni. Już mnie zaksięgowano w rubryce "zwyczajność".Bonifacio Sieczepia pisze:Milladoro, życzę Ci onej genialności w doczesnym!

Ale zawsze jeszcze można pobawić się w gdybanie.

Zdrowie

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 492
- Rejestracja: 06 sty 2013, 10:12
- Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
- Kontakt:
Re: kwity
W drugim wersie lepiej mi pasuje słowo "choć".
W trzecim dodałbym "to" przed "jeszcze"
.
"by z czymś więcej wystąpić w duecie" Duet to para, więc więcej niż dwie osoby/rzeczy być nie może. Ale być może nie skumałem sensu wersu. Co jak co, ale ładnie on brzmi
.
"może w innym więc życiu zasłynę" tutaj nie jestem przekonany do inwersji.
Wiersz jest bardzo ładny, opisowy
. Fajnie składasz słówka. Niby to wygląda prosto, a jednak... no, czarujesz
.
Co do genialności - pomagasz nam, poetom i pisarzom, w rozwijaniu się
. Mnie pomogłaś bardzo. Pomagasz chętnie. To chyba jest genialność.
A na pewno czysta, pożyteczna dobroć
.
W trzecim dodałbym "to" przed "jeszcze"

"by z czymś więcej wystąpić w duecie" Duet to para, więc więcej niż dwie osoby/rzeczy być nie może. Ale być może nie skumałem sensu wersu. Co jak co, ale ładnie on brzmi

"może w innym więc życiu zasłynę" tutaj nie jestem przekonany do inwersji.
Wiersz jest bardzo ładny, opisowy


Co do genialności - pomagasz nam, poetom i pisarzom, w rozwijaniu się

A na pewno czysta, pożyteczna dobroć

- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: kwity
Wiersze rymowane, Bonsai, mają swoje wymogi rytmowe - muszą się mieścić w konsekwentnym metrum.Bonsai(Tomasz Socha) pisze:W drugim wersie lepiej mi pasuje słowo "choć".

Jeżeli dałabym "choć", które jest krótsze o jedną sylabę, to tę sylabę musiałabym dodać dalej w wersie, żeby był równy.
Mogłabym zrobić to tak -
z pierwotnego brzmienia:
- chociaż staram się grać jak najlepiej
na:
- choć starałam się grać jak najlepiej - sęk w tym, że nadal się staram.

- (to) pewnie jeszcze nie moja jest kolej - i jest za dużo o jedną sylabę.Bonsai(Tomasz Socha) pisze:W trzecim dodałbym "to" przed "jeszcze"
Musiałabym odjąć gdzieś indziej. Ale "to" jest zaimkiem, który zazwyczaj stanowi zbędne dopowiedzenie, dlatego wolę go unikać.
Nie może, racja.Bonsai(Tomasz Socha) pisze:"by z czymś więcej wystąpić w duecie" Duet to para, więc więcej niż dwie osoby/rzeczy być nie może.

"Z czymś więcej" mówi w domyśle, że z czymś więcej, niż mam, niż dysponuję. To może być inteligencja, talent, uroda...
Wystąpić w duecie z genialnością - sam pomyśl, jakie wspaniałe role życiowe można by odegrać.

Niestety, w konwencji wierszy rymowanych, żeby utrzymać melodykę wiersza, stosuje się niekiedy inwersje i nawet są dość pobłażliwie traktowane. Czasem się ich nie da uniknąć.Bonsai(Tomasz Socha) pisze:"może w innym więc życiu zasłynę" tutaj nie jestem przekonany do inwersji.
A tu akurat nie kombinowałam, bo w sumie ten wiersz jest zabawą, a nie poważnym tworem poetyckim.
Dlatego wylądował w "Radosnej twórczości".

Miło, że zajrzałeś do mnie.

Dziękuję

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 492
- Rejestracja: 06 sty 2013, 10:12
- Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
- Kontakt:
Re: kwity
Ja też lubię bawić się słowami
. O to w sumie chodzi w pisaniu
.


- jacek placek
- Posty: 344
- Rejestracja: 01 kwie 2012, 22:55
Re: kwity
Nam też się podoba scenariusz - genialność. Ty nie masz alter ego w postaci placka więc chyba musisz czekać na inne życie. Mnie jeden geniusz w rozdzinie wysraczy. Ładny ten wiersz.
Kiedyś kradliśmy księżyc, dziś skupujemy wiersze. :)
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: kwity
Ano nie mam.jacek placek pisze:Ty nie masz alter ego w postaci placka więc chyba musisz czekać na inne życie.

A jeżeli nawet mam, to też nie jest jeszcze genialne.

No to za przyszłe idealne życie


Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)