Uśmiech
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: Usmiech
Literówka w tytule.
Myśl jest ciekawa, choć zbyt prosto napisana. Z tym pociągiem, samolotem - pokombinowałbym coś jeszcze.
Ale w sumie podoba mi się.
Myśl jest ciekawa, choć zbyt prosto napisana. Z tym pociągiem, samolotem - pokombinowałbym coś jeszcze.
Ale w sumie podoba mi się.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Uśmiech
Poprawiłam literówkę w tytule.
Też mi się podoba, oprócz zapisu.
Wydaje mi się, że bardziej do okruszków, hmm.
Pozdrawiam.
Też mi się podoba, oprócz zapisu.
Wydaje mi się, że bardziej do okruszków, hmm.
Pozdrawiam.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 492
- Rejestracja: 06 sty 2013, 10:12
- Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
- Kontakt:
Re: Uśmiech
Jak dla mnie fajne myśli, ale zapisane trochę chaotycznie. Inaczej rozłożyłbym te wersy. Zrobiłbym coś takiego:
Uśmiechnięta ziemia.
Tego uśmiechu nie dostrzeże się z okna pociągu,
z okienka odrzutowca
ani z kosmosu.
Uśmiech ziemi widać dopiero
z czułej wysokości wiersza.
Uśmiechnięta ziemia.
Tego uśmiechu nie dostrzeże się z okna pociągu,
z okienka odrzutowca
ani z kosmosu.
Uśmiech ziemi widać dopiero
z czułej wysokości wiersza.
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Uśmiech
Tekst stylistycznie odrobinę przypomina mi poetykę Krynickiego. Podoba mi się pomysł i wykonanie. Jeżeli mogłabym się pokusić o interpretację, to pierwsze skojarzenie, jakie mi przyszło na myśl, to radość życia. Uniwersalna prawda o radości życia, która dostępna jest poetom. Może Autor sugeruje także, że poezja powinna pokazywać czytelnikom "uśmiech ziemi"? Może to powinność piszących? Skoro są w stanie zobaczyć więcej piękna, dobroci, szczęścia, miłości - spoczywa na nich obowiązek przekazywania dalej tej wizji, prawdziwego ich obrazu?
Pozdrawiam,

Glo.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 125
- Rejestracja: 07 lis 2012, 18:03
Re: Uśmiech
Z a prosto napisane. K r z y w o ma być ?
-
- Posty: 396
- Rejestracja: 31 mar 2012, 19:19
Re: Uśmiech
tylko to, reszta minęła mnie bokiemmagellan7 pisze:Uśmiech ziemi widać dopiero
z czułej wysokości wiersza.

pozdrawiam
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: Uśmiech
Wróciłem tu jeszcze.
Moja wina, albo może dziś inne emocje mną kierują, le teraz czyta mi się to "inaczej". Teraz, czytając ten sam wiersz, ten samolot bardzo mi pasuje. Czasem tak bywa, że coś nam "nie leży", a potem wracamy do tego i jest zupełnie odwrotnie.
Może to właśnie kwestia samopoczucia w momencie, gdy czytamy coś i raz jest "lepiej", a raz "gorzej" w naszym odbiorze, ale czasem warto powrócić do tekstu, bo możemy go odkryć raz jeszcze, zobaczyć w nim coś, czego przedtem nie dostrzegliśmy.
Przedtem te samoloty wyglądały dla mnie dość groteskowo, ale teraz stwierdzam, że to dobry zabieg na delikatnie prześmianie tego, czym ludzie zachwycają się na co dzień(postęp, technika), a czego nie dostrzegają(piękno natury).
Więc dziś mówię sobie: Mea culpa
Podoba mi się to.
Moja wina, albo może dziś inne emocje mną kierują, le teraz czyta mi się to "inaczej". Teraz, czytając ten sam wiersz, ten samolot bardzo mi pasuje. Czasem tak bywa, że coś nam "nie leży", a potem wracamy do tego i jest zupełnie odwrotnie.
Może to właśnie kwestia samopoczucia w momencie, gdy czytamy coś i raz jest "lepiej", a raz "gorzej" w naszym odbiorze, ale czasem warto powrócić do tekstu, bo możemy go odkryć raz jeszcze, zobaczyć w nim coś, czego przedtem nie dostrzegliśmy.
Przedtem te samoloty wyglądały dla mnie dość groteskowo, ale teraz stwierdzam, że to dobry zabieg na delikatnie prześmianie tego, czym ludzie zachwycają się na co dzień(postęp, technika), a czego nie dostrzegają(piękno natury).
Więc dziś mówię sobie: Mea culpa

Podoba mi się to.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Uśmiech
Dla mnie kolejne perspektywy: pociąg - samolot - kosmos - to gradacja oddalania się od ziemi. Lecz dopiero poezja pozwala na prawdziwe poznanie platońskiej triady (bo to ją chyba symbolizuje uśmiech ziemi), otwiera spojrzenie na to, co niewidoczne z żadnego realnego punktu widzenia.


Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- Bożena
- Posty: 1338
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32
Re: Uśmiech
- może uśmiech dostrzec można innymi zmysłami niż wzrok- dla mniemagellan7 pisze:Uśmiechnięta ziemia. Tego uśmiechu
nie dostrzeże się z okna pociągu, z okienka odrzutowca
ani z kosmosu. Uśmiech ziemi widać dopiero
z czułej wysokości wiersza.

