O wódce

[jacek placek]

Zapytajcie Semiramidy. My z plackiem nie mamy nic przeciw zwłaszcza, że lubimy oranżadę w proszku. Można będzie dosypać do piwa.

[semiramida]

Mój dom, to nie melina, ale jest dużo miejsca w piwnicy :)))

[jacek placek]

To może jakieś tańce przy okazji zorganizujemy? Placek może wziąć harmonię.

[skaranie boskie]

Semi, może skombinuj jakieś taborety. Stół zrobimy ze skrzynki od piwa.

Aha! I zwiń dywany, bo po u-botach z oranżadką w proszku zwracam.

[semiramida]

Semi, może skombinuj jakieś taborety.

Luksusów im się zachciewa. Wystarczą wam wycieraczki samochodowe:)))

[skaranie boskie]

ok, będziemy siedzieli po turecku.

[Gloinnen]

Stół zrobimy ze skrzynki od piwa.

To na czym ja będę tańczyć???

[jacek placek]

Gloinnen będzie tańczyć na stole a my wszyscy wkoło stołu. I po co nam te taborety skaranie? Może jedna wycieraczka potrzebna bo z pieskiem przyjdziemy.

[skaranie boskie]

No tak, jeszcze Ci zrobią zwierzyniec, Semi.
Pogoń tę bandę, bo jak nie to ja przyjdę z Ludwikiem.

[semiramida]

Spoko, mam kota i nie zawaham się go użyć:)))