Szachrajka

[Gajka]

Znowu przeplata i ciepłem kusi,
za mgłą Bieszczady, naga forsycja,
pochmurna panna rozkapryszona
chwilą tu była, słońcem rozbłysła.

Wracajcie wiatrem dni oszalałe,
rozchylcie pąki omszałych sosen
a nie igliwie przez całą zimę,
ja chcę zapachu, żywicy, wiosen.

Aromat ziela w przydrożnym rowie
i smak poziomki skradzionej w lesie,
marzy się skrycie, coś mi się zdaję
to nie ty wiosno, to ja kapryszę.

[Leon Gutner]

Nie kapryszę .
Jest bardzo fajny klimacik choć mogłoby być pewnie lepiej .

Z przyjemnością L.G.

[Ewa Włodek]

wiosna - może nie, ale przedwiośnie...Fajnie uchwycony jego klimat, Gajko...

pozdrawiam ciepło...
Ewa

[anastazja]

brawo Gaju, o żeby już przyszła.

Czytało się przyjemniasto

[Miladora]

Gajka-szachrajka?
Ładnie poszachrowałaś jednak - z wdziękiem.

Z jedną sugestią:
- rozchylcie pąki omszałych sosen
ja chcę zapachu, żywicy, wiosny. - dałabym "wiosen", bo na pewno chcesz nie tylko tej jednej.
W każdym razie lepiej to brzmi niż "sosny/wiosny".

Aha - "to nie ty wiosno , to ja kapryszę" - bez spacji przed przecinkiem.

Dobrego, Gajcia

[Gajka]

Miladorko

Bardzo dziękuję za czytanie, poprawki
i już biegnę korygować

[coobus]

Zapachniało wiosną, sympatyczny klimacik. Czytam, oddycham świeżą zielenią, wspominam, a w tle widzę kopce kretowisk na moim nienagannym do niedawna trawniku. Z tym się zmierzę, gdy zacznę sezon. Nic to...

[skaranie boskie]

I mnie się skojarzyło, że Gajka szachrajka, chce nas tu na piękne słówka uwieść.
I uwiodła.
Często walczę z inwersjami.
Tu, dla odmiany chcę Ci jedną zasugerować.

Bieszczady we mgle,
naga forsycja,

Wers z Bieszczadami odstaje rytmicznie, gdybyś napisała "we mgle Bieszczady", wyrównałabyś rytm do reszty wiersza. A dla lepszej melodyki, "we mgle" zastąpiłbym "za mgłą".

Widać wiosnę. Reklama w TV nie kłamała...

[Gajka]

I mnie się skojarzyło, że Gajka szachrajka, chce nas tu na piękne słówka uwieść.
I uwiodła.
Często walczę z inwersjami.
Tu, dla odmiany chcę Ci jedną zasugerować.

Bieszczady we mgle,
naga forsycja,

Wers z Bieszczadami odstaje rytmicznie, gdybyś napisała "we mgle Bieszczady", wyrównałabyś rytm do reszty wiersza. A dla lepszej melodyki, "we mgle" zastąpiłbym "za mgłą".

Widać wiosnę. Reklama w TV nie kłamała...

Skarańku jesteś BOSKI

Dziękuję za podpowiedź, oczywiście masz rację !!!
Zaraz naprawię i będzie ok

[Liliana]

no, przyznam się - przyciągnął mnie tytuł, jakoś tak poskojarzył mi się z pchłą szachrajką, a tu niespodzianka,
i to bardzo przyjemnie podana,

pozdrawiam