nasennik

[Nalka31]

noc jak matka tuli dzieci
i odpędza troski chmurne
kołysanką w niebo wzleci
ponad szczyty ponad turnie

srebrny diadem zdobi czoło
na ramieniu ćma przysiadła
perły błyszczą dookoła
chociaż cera ciut przybladła

w mlecznej sukni wolno kroczy
lekko muska dachów gonty
sennym piaskiem sypie oczy
żołnierzowi gdzieś za frontem

tam gdzie się nie toczą boje
na dobranoc nuci cicho
i zamyka dnia podwoje
by nie wlazło jakie licho

[Leon Gutner]

Oj jaki to jest ciężki i wyrzeźbiony temat ta noc a wciąż Leo- ulubiony .
Trudno jednak napisać w tej materii coś co jeszcze zdoła przyciągnąć czytelnika .
Czasami uda się jednak całkiem przyjemnie " przejechać " po temacie i tak właśnie jest w przypadku tego wiersza .

Tak - żeby było bez większego czepialstwa .

Z ukłonem L.G.

[Nalka31]

Dzięki Leonie. A że temat... no cóż, takich jest chyba większość i stąd trudność bądź przyjemność pisania.

Serdecznie.

[Ewa Włodek]

srebrny diadem zdobi czoło
na ramieniu ćma przysiadła

ładna ta Twoja noc, Nalcia...

moc serdeczności...
Ewa

[skaranie boskie]

Trochę sporo inwersji.
Poza tym pogodnie, jak nocne niebo.
Do poczytania z uśmiechem...

[Nalka31]

ładna ta Twoja noc, Nalcia...

Cieszy Ewo, że się spodobała.

Trochę sporo inwersji.

No nie przeczę, ale czasem ten typ tak ma. Nie mniej jeśli moge, to próbuję unikać. Cieszy, że z uśmiechem.

[Miladora]

A ja bym, Nalcia, wyrzuciła tego żołnierza.
Niech to będzie do końca pogodna kołysanka.

- w mlecznej sukni wolno kroczy
lekko muska dachów gonty
sennym piaskiem sypiąc w oczy
wszystkim śpiącym i nieśpiącym

potem gwiazd zawiesza roje
na dobranoc nuci cicho
i zamyka dnia podwoje
by nie wlazło jakie licho

Buziaki

[Liliana]

Pani Noc lekiem na zło tego świata,
piękny wiersz, Nalko!

[Nalka31]

A ja bym, Nalcia, wyrzuciła tego żołnierza.
Niech to będzie do końca pogodna kołysanka.

Może i masz rację Milu. W takim razie chwilkę się zastanowię jak to zmienić, aby tego żołnierza wysiudać.

Liliano ślicznie dziękuję.

[Nicol]

noc faktycznie kołysankowa... aż do zanucenia....