Przesączanie

[kamyczek]

masz piękne włosy, Mario, mówiłeś, rozczesując je
delikatnie palcami, dodając niezmiennie: przypominają
dziadkowy alembik, są tak samo miedziane i lśniące.
takiego lubiłam cię najbardziej.

trzepak, ten obok studni, pewnie już zardzewiał.
coraz rzadziej zaglądam na nasze podwórko. włosy,
wybielone niczym cyną, straciły swoją barwność.

a żuraw? ciekawe czy jeszcze trzeszczy, jak wtedy
u schyłku lata, gdy czas nie liczył się z naszym
zdaniem, wpadając co rusz w słowo.

stało się. ciałem, kruszyną. zielono-mleczną odroślą.

[Bonsai(Tomasz Socha)]

masz piękne włosy, Mario, mówiłeś, rozczesując je

Wypadałoby to jakoś rozdzielić. Całość przed "mówiłeś" możesz np. wziąć w kursywę. Albo po prostu rozdzielić to na 2 wersy.Taka usterka powtarza się i później. Radzę zastosować taki sam zabieg .

coraz rzadziej zaglądam

To mi się wydaje takie "cięzkie". Może napisz po prostu "przestaję zaglądać"?

a żuraw? ciekawe czy jeszcze trzeszczy, jak wtedy
u schyłku lata, gdy czas nie liczył się z naszym
zdaniem, wpadając co rusz w słowo.

Ta strofa jest mocną stroną wiersza . Po prostu dobrze się ją czyta . Zdaje się być proste, a jednak ma w sobie coś wyjątkowego .

Jak dla mnie, układ wersów jest niezbyt uporządkowany. A po za tym to już wszystko opisałem.
Ale pomysł dobry, dopracuj warsztat, będzie dobrze .

Każdy wiersz trzeba przerobić po kilka razy, zanim będzie naprawdę porządny. No, ale jednak od jakiejś formy trzeba zacząć. Najpierw wiersz musi się w ogóle urodzić.

Pozdrawiam

[kamyczek]

Witaj Tomaszu, miło, że zaglądasz i komentujesz.

Każdy wiersz trzeba przerobić po kilka razy, zanim będzie naprawdę porządny. No, ale jednak od jakiejś formy trzeba zacząć. Najpierw wiersz musi się w ogóle urodzić.

Może masz rację z kursywą, posłucham Twoich sugestii i poprawię.
Pozdrawiam.

[Bożena]

stało się. ciałem, kruszyną. zielono-mleczną odroślą.

- samo życie- i chyba dobre- tak czytam z wiersza- przemijanie - wspomnienia- przesączanie- z przyjemnościa tu pobyłam

[kamyczek]

I ja z przyjemnością przeczytałam Twój komentarz, Bożeno.

Dziękuje i pozdrawiam.

[Ewa Włodek]

bardzo piekny wiersz - o przemijaniu, o czasie, który zdaje się przesączać kroplami, jak przez bibułę...Dobrze było poczytać...

moc serdeczności...
Ewa

[kamyczek]

Ewo, dziękuję pięknie.
Serdecznie