rozliczanie (bez retuszu)
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: rozliczanie (bez retuszu)
A ja tak czytam minimalistycznie
życie zagrało mi
na nosie
nie złapałam
właściwego rytmu
śniąc o gniazdach z pisklętami
wędrowałam
wszystko w zasięgu wzroku
bez wytężania wyobraźni
rozrzucony kolorowy popiół
tam nic nie wzejdzie
tu wbrew naturze fruwają gołębie
fale morskie łaskoczą stopy
ja tylu rzeczy nie zdążyłam
pomyślałam
nastawiając budzik
na następne
To taka próba formalna, mam nadzieję, ze zbytnio nie wykoślawia myśli.
życie zagrało mi
na nosie
nie złapałam
właściwego rytmu
śniąc o gniazdach z pisklętami
wędrowałam
wszystko w zasięgu wzroku
bez wytężania wyobraźni
rozrzucony kolorowy popiół
tam nic nie wzejdzie
tu wbrew naturze fruwają gołębie
fale morskie łaskoczą stopy
ja tylu rzeczy nie zdążyłam
pomyślałam
nastawiając budzik
na następne
To taka próba formalna, mam nadzieję, ze zbytnio nie wykoślawia myśli.
- Bożena
- Posty: 1338
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32
Re: rozliczanie (bez retuszu)
Leszku- pięknie to wygłaskałeś - mogę sobie zabrać? nic nie wykoślawia- jest teraz
supcio- dziękuję- jeśli pozwolisz to tak bym zostawiła
pozdrawiam


- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
-
- Posty: 755
- Rejestracja: 30 maja 2012, 22:11
- Lokalizacja: Wiszące Ogrody
Re: rozliczanie (bez retuszu)
Dopóki żyjemy, dopóty jest jeszcze coś do zrobienia:))) semi.
Do każdego pięknie się uśmiecham:)))
- Bożena
- Posty: 1338
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32
Re: rozliczanie (bez retuszu)
- oczywiściesemiramida pisze:jasne, ale zostaw obie

- masz rację semi- dopóki...semiramida pisze:Dopóki żyjemy
dziękuję kochani, że poczytaliście i zostawili własne przemyślenia- pozdrawiam pięknie



Re: rozliczanie (bez retuszu)
kolorowy popiół! - bomba
a wiersz? no cóż - mój klimat, moje widzenie, moje potykanie się przez nie...czy zdąże jeszcze nastawić budzik?

a wiersz? no cóż - mój klimat, moje widzenie, moje potykanie się przez nie...czy zdąże jeszcze nastawić budzik?


- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: rozliczanie (bez retuszu)

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- Bożena
- Posty: 1338
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32
Re: rozliczanie (bez retuszu)
Anastazjo- Czesiu
co do
więc dziękuję kochana, że jesteś, czytasz i piszesz takie miłe komentarze


An- przepraszam- widziałam od razu jak się wpisałaś ale chciałam podziękować później i... widzisz gapa jestemBożena pisze:Całość bardzo ładna, zwłaszcza kolorowy popiół, który i mnie zauroczył.

- lepsza Twoja wersjaanastazja pisze:życie zagrało mi na nosie
nie łapię właściwego rytmu
potykam się co drugi krok
nie zawsze tak było

więc dziękuję kochana, że jesteś, czytasz i piszesz takie miłe komentarze



