pomarańczowa alternatywa
-
- Posty: 413
- Rejestracja: 06 lis 2011, 22:15
pomarańczowa alternatywa
Przyszłość należy do automatów.
Mają niezniszczalną pamięć.
Wpisany w sieć znaków
równie niezrozumiałych
jak alfabet Majów
możesz liczyć na ich życzenia
kiedy mija kolejny rok.
To znawcy dobrych obyczajów.
120 dodatkowych minut
to nie byle co.
Możesz zadzwonić
do 120 znajomych
i poprosić
aby urodzinowo - o ! -
pocałowali cię w dupę.
Albo siebie samych,
zależnie od stopnia
wkurwienia.
Przyjmuję tylko
elektroniczny bełkot
życzliwych automatów.
One wiedzą jak spełniać życzenia.
Już nie przyjmuję kwiatów.
Mają niezniszczalną pamięć.
Wpisany w sieć znaków
równie niezrozumiałych
jak alfabet Majów
możesz liczyć na ich życzenia
kiedy mija kolejny rok.
To znawcy dobrych obyczajów.
120 dodatkowych minut
to nie byle co.
Możesz zadzwonić
do 120 znajomych
i poprosić
aby urodzinowo - o ! -
pocałowali cię w dupę.
Albo siebie samych,
zależnie od stopnia
wkurwienia.
Przyjmuję tylko
elektroniczny bełkot
życzliwych automatów.
One wiedzą jak spełniać życzenia.
Już nie przyjmuję kwiatów.
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: pomarańczowa alternatywa
Kiedyś widziałem film "Panowie w czerni", czy coś podobnego. Tam był automat pocztowy, w środku jakieś stworki nie z tej planety sortowały listy. Pomysł personifikowania żelastwa nie nowy. Ale o tym wystarczy.
Pytanie, czy lepszy automatyczny przyjaciel do całowania w d. czy zapominalski żywy - rozklekotana, wiecznie spóźniona przyjaciółka.
A co złego w tym, że wykorzysta 1/120 swojego niedoczasu by złożyć wczorajsze życzenia.
Wiersz jest trochę przewrotny, nie wyjaśnia niczego, ale zadaje.
Pytanie, czy lepszy automatyczny przyjaciel do całowania w d. czy zapominalski żywy - rozklekotana, wiecznie spóźniona przyjaciółka.
A co złego w tym, że wykorzysta 1/120 swojego niedoczasu by złożyć wczorajsze życzenia.
Wiersz jest trochę przewrotny, nie wyjaśnia niczego, ale zadaje.
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: pomarańczowa alternatywa
w przyszłości ludzie będą się zachowywać jak automaty, i wtedy będzie im ganz pommada, czy ktoś im powie: "pocałuj mnie w cztery litery", czy przyniesie - kwiaty...Tak sobie podumałam, czytając, bo i jest o czym...
uśmiechy posyłam...
Ewa


uśmiechy posyłam...
Ewa
-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: pomarańczowa alternatywa
ale dlaczego bohaterka przyspiesza proces automatyzacji ?
czy to oddanie się znienawidzonemu
dobrowolne porwanie
to nerwica
czy bunt
?
czy to oddanie się znienawidzonemu
dobrowolne porwanie
to nerwica
czy bunt
?
- Bożena
- Posty: 1338
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32
Re: pomarańczowa alternatywa
też mnie wkurzają telefony od automatów- tak one nigdy się nie zniecierpliwią i zadzwonią kolejny raz- choćby z rozmysłem nie odbierać - nie znudzą się i nie odpuszczą- ale pogadać z nimi się nie da- miejmy nadzieję że nie dokońca zautomatyzują nam świat
pozdrawiam


- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: pomarańczowa alternatywa
Wiersz sprawnie napisany, ale temat nie dla mnie. 

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 633
- Rejestracja: 23 mar 2012, 16:59
Re: pomarańczowa alternatywa
...bardzo pięknie:)...widać waćpanna,nie w jednym piecu kręciła rogale:)-pozdrówka
"poezja wieków to gówno , jest żałosna.."
-
- Posty: 413
- Rejestracja: 06 lis 2011, 22:15
Re: pomarańczowa alternatywa
anastazja pisze:Wiersz sprawnie napisany, ale temat nie dla mnie.
Nie bardzo rozumiem sens takiego komentarza.