dźwięki ciszy
-
- Posty: 102
- Rejestracja: 18 lut 2013, 20:00
dźwięki ciszy
-są miejsca, których się wstydzę-
wyszeptałam
w odpowiedzi pokazałeś mi dno oka
i wszystko stało się jasne
weszłam z butami w twoją intymność
wilgotną i zaczerwienioną
za oknem głośno rozgryzają czereśnie
wyszeptałam
w odpowiedzi pokazałeś mi dno oka
i wszystko stało się jasne
weszłam z butami w twoją intymność
wilgotną i zaczerwienioną
za oknem głośno rozgryzają czereśnie
jestem jak kubizm
a jest nas trzy
właściwie to mnie nie ma
a jest nas trzy
właściwie to mnie nie ma
-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: dźwięki ciszy

a jeśli czereśnie chcą być rozgryzane
jeśli marzą by ktoś butem wdeptał je w żyzną ziemię
kiedy czytam twój wiersz zastawiam się
może każda intymność ma pestkę
która pozwoli jej
na nieśmiertelność
niech zjedzą mnie i zmieszają ze swoimi sopkami trawiennymi
łatwiej opuszczę
przetrwalną skorupę
lubię czytać Twoje wiersze

-
- Posty: 102
- Rejestracja: 18 lut 2013, 20:00
Re: dźwięki ciszy
Może tak. A może inaczej: ta pestka jest intymnością. Nie atrakcyjna, błyszcząca powłoka, to co wystawione na widok, a właśnie to nierozgryzalne wnętrze, do którego trzeba się przebić. W gruncie rzeczy mało atrakcyjne. Chociaż to z niego kiełkuje nowe. Hm.Hosanna pisze:kiedy czytam twój wiersz zastawiam się
może każda intymność ma pestkę
Dziękuję za cudowny komplement. Prawie się zarumieniłam.Hosanna pisze:lubię czytać Twoje wiersze

jestem jak kubizm
a jest nas trzy
właściwie to mnie nie ma
a jest nas trzy
właściwie to mnie nie ma
-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: dźwięki ciszy
ważne żeby Ci się pestka zarumieniła ?

lubię pestki
i jak wiesz już wierzę ze one chcą być rozgryzione

lubię pestki
i jak wiesz już wierzę ze one chcą być rozgryzione
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: dźwięki ciszy
czereśnie o niczym nie marzą, prócz tego
by pękać od deszczu
to jedyne czereśnie, które pamiętam;)
by pękać od deszczu
to jedyne czereśnie, które pamiętam;)
-
- Posty: 102
- Rejestracja: 18 lut 2013, 20:00
Re: dźwięki ciszy
Hosanno, nie wszystkie i nie w każdych okolicznościach. Uogólniając jednak: tak, chcą.
Alku, też znam takie czereśnie. Chociaż to nie jedyne jakie znam.
Alku, też znam takie czereśnie. Chociaż to nie jedyne jakie znam.
jestem jak kubizm
a jest nas trzy
właściwie to mnie nie ma
a jest nas trzy
właściwie to mnie nie ma
- Bożena
- Posty: 1338
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32
Re: dźwięki ciszy
dżwięki ciszy mącone przez zjadaczy czereśni-
dzielenie się intymnością czasem zawstydza ale i daje poczucie pozbycia sie lęków i zahamowań- podoba mi się wiersz i to że trzeba trochę poszukać rozwiązania
serdecznie pozdrawiam 

dzielenie się intymnością czasem zawstydza ale i daje poczucie pozbycia sie lęków i zahamowań- podoba mi się wiersz i to że trzeba trochę poszukać rozwiązania


-
- Posty: 102
- Rejestracja: 18 lut 2013, 20:00
Re: dźwięki ciszy
Dziękuje 
Wydaje mi się, że bez tego początkowego zawstydzenia nie ma intymności. I masz rację, to wyzwala.
Miłego dnia, M.

Wydaje mi się, że bez tego początkowego zawstydzenia nie ma intymności. I masz rację, to wyzwala.
Miłego dnia, M.
jestem jak kubizm
a jest nas trzy
właściwie to mnie nie ma
a jest nas trzy
właściwie to mnie nie ma
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: dźwięki ciszy
Ależ Ty piszesz neuro
... dno oka w pestce... nigdy nie wpadłabym na to.
Niesamowity

Niesamowity

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 492
- Rejestracja: 06 sty 2013, 10:12
- Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
- Kontakt: