i co dalej

[lczerwosz]

krzyżowaliśmy
dwusieczne kątów oczu
błysnęły krople szkła
potłuczone w boju

zatrzasnąłem
bez jednego spojrzenia
ale nie wiem
u dołu poświata

zza drzwi
przenosi zapach
pamięć ciepłego smaku
jak najdłużej jak najdalej

===== starsza wersja:

na skrzyżowaniu dwusiecznych
kącików naszych oczu
krople szkła
potłuczone w boju

zatrzasnąłem
bez jednego spojrzenia
ale wiadomo
u dołu szpara

poświata zza drzwi
przenosi zapach
pamięć ciepłego smaku
jak najdłużej jak najdalej...

===== bardziej starsza wersja:

na skrzyżowaniu dwusiecznych
kątów oczu
krople szkła
potłuczone w boju

zatrzasnąłem
bez jednego spojrzenia
ale wiadomo
dołem szpara

poświata zza drzwi
przenosi zapach
pamięć ciepłego smaku
jak najdłużej jak najdalej

[P.A.R.]

jak dla mnie zbyt enigmatycznie
nie potrafię się wczuć
trochę utrudnia czytanie(psuje wydźwięk) - dwusiecznych, kątów tuż obok siebie
no i rym zatrzasnąłem - dołem chyba zupełnie niezamierzony

[lczerwosz]

PAR dzięki, to się da łatwo naprawić
anigma ? dodałem "naszych"

[Gloinnen]

Protestuję przeciwko wielokropkowi w poincie, takie chwyty są typowe dla poetyckich rzewnych bohomazów z teen blogów.

W pierwszej strofie - za bardzo dopełniaczowo...

na skrzyżowaniu dwusiecznych
kącików naszych oczu

Nie, do kitu tak...

"skrzyżowanie dwusiecznych kącików oczu" - potrójne pięterko, brzmi strasznie (według mnie).

"tam gdzie kąciki naszych oczu
krzyżują się dwusiecznymi
spływa szkło
krople potłuczone w boju"

Tak sobie skomponowałam pierwszą strofę.

Pozdrawiam,


Glo.

[Arti]

podobnie jak Glo, tyle że ja dałbym po prostu

na skrzyżowaniu naszych oczu

dwusieczne i kąty...nie ta branża
zresztą zbyt zawile się robi


na skrzyżowaniu
naszych oczu
krople szkła
potłuczone w boju

zatrzasnąłem
bez jednego spojrzenia
ale wiadomo
u dołu szpara

poświata zza drzwi
przenosi zapach
pamięć ciepłego smaku
najdłużej i najdalej



Pozdr.

[lczerwosz]

Dwusieczna kąta to kierunek spojrzenia, skojarzenie do broni siecznej, a jednocześnie kącik oka jest miejsce na łzę, która z kolei jawi się jako szło błyszczące.
Bym nie upraszczał Arti do skrzyżowania oczu, co zresztą też nie jest prezentacja rzeczywistości, krzyżować można spojrzenia.
"Nie ta branża". A skąd wiesz? Dla mnie jak najbardziej ta.
Glo - dzięki za próbę pomocy, ale też źle mi to brzmi, muszę pokumać jeszcze. Nie może być "tam gdzie kąciki naszych oczu krzyżują się dwusiecznymi". Przy okazji wychodzi, że kąciki oczu nie przejdą, muszą być kąty.

Do protestu w sprawie wielokropka sam się przyłączam, dodałem go w drugiej wersji a sam uważam, że słowa powinny bez interpunkcji zadziałać.

Dzięki za odwiedziny.
L.

[Boogie]

Druga lepsza, więc wrogiem pierwszej też dobrej? . . Pozdrawiam

[lczerwosz]

no nie wiem sam, połączyłem z I-szej i II-giej, i III-ciej. Na razie najlepiej to czuję tak.
Boogie - dzięki za pochwałę bezwarunkową.

[laura bran]

===== bardziej starsza wersja: :)) fajne to stopniowanie ;)


wróciłabym do początkowej wersji pierwszej strofki, z tym, że wyrzuciłabym oczy.
to skrzyżowanie dwusiecznych kątów brzmi podprogowo. otwiera obraz skrzyżowanych szpad w ruchu, siekania, bezlitosnego, podczas którego patrzymy na siebie kątem oka. było świetnie. tylko bez "oczu", bo byłoby za dużo na ten fragment. w nim i tak już jest to spojrzenie.


na skrzyżowaniu
dwusiecznych kątów
krople szkła
potłuczone w boju


Pozdrawiam :)
/lu

[lczerwosz]

Ale oczu nie widać podprogowo, jak piszesz. Taki kąt może odnosić się także do nóg przecież. Dlatego trzeba napisać KĄT OCZU/OKA
Dzieki za koment
Leszek