a ty wśród zagonów ziarno w kłosy wplatasz
zgrzebne strofy wiersza na pieśni złote jak zboża
przed Chrystusem błądzącym klęczący tłumaczysz
na miedzach siejesz chabry czarną skibę ziemi
ubierasz w kolor pogodnego nieba by żyło się lepiej
dopiero potem przychodzi świt
z drewnianym krzyżem na wprost słońca
którego cień wyznacza drogę na rozstaju
a skowronek zaczyna wieczną pogodynkę
gorliwym pacierzem mocniejszym od ciszy
gwiazdy nie wschodzą od orki do kosy
noc krótka jak mowa kochania
dłonie wysuszone sierpniem
spękane niczym spragniona ziemia
świąteczny rosół jeszcze na podwórku
tak bardzo się spieszysz jakbyś chciał zdążyć
na ostatni pociąg
a tu już świerszcze grają marsz pożniwny
zbierałeś słowa jak ze ścierni kłosy
w pamiętnik posoką odcisków pisany
pachnący jaśminem i sianem
pamiętam te dłonie na których
chwast chciał zamieszkać
lecz nie miał odwagi
ojciec
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: ojciec
Na forum obowiązuje limit publikacyjny, ograniczony do dwóch utworów literackich dziennie. Nadprogramowy temat zostaje zamknięty na okres 24 godzin.
Gloinnen.
Gloinnen.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: ojciec
Piękny wiersz. Tematyką i ogólnym wydźwiękiem skojarzył mi się z powieścią "Nagi sad" Wiesława Myśliwskiego - tam również jest mowa o miłości syna i ojca, wpisana właśnie w kontekst - nieładnie powiedziawszy - wiejski. Moim zdaniem takie a nie inne usytuowanie przekazu ma też wymiar mityczny. Motyw siewcy (dominujący) to przecież jeden z najstarszych elementów kultu płodności (ziarno, które przyjmuje w siebie Ziemia Matka)...
Oprócz tego w wierszu odnajduję mnóstwo niezwykłych, wzruszających obrazów. Powrót do przeszłości, do korzeni - bardzo sugestywny. Mocna opozycja wobec stechnicyzowanego świata, a i obraz wsi - sielski, pogodny. Czas, pamięć zachowały z tamtych dni to, co piękne. Nie jest to piękno "proste i łatwe" - ale mowa kochania nadaje mu ciekawy wymiar...
Najbardziej spodobały mi się te fragmenty:
- przemyśl stosowanie imiesłowów - miejscami wpadają na siebie:
---> dłonie wysuszone sierpniem
popękały niczym spragniona ziemia" - można chociażby jeden z nich zastąpić czasownikiem, co ożywi obraz. To oczywiście jedynie luźna propozycja.
Czy inwersja jest konieczna?
"w pamiętnik pisany krwią odcisków" - ja widzę tak ten wers - do rozważenia.
Pozdrawiam,

Glo.
Oprócz tego w wierszu odnajduję mnóstwo niezwykłych, wzruszających obrazów. Powrót do przeszłości, do korzeni - bardzo sugestywny. Mocna opozycja wobec stechnicyzowanego świata, a i obraz wsi - sielski, pogodny. Czas, pamięć zachowały z tamtych dni to, co piękne. Nie jest to piękno "proste i łatwe" - ale mowa kochania nadaje mu ciekawy wymiar...
Najbardziej spodobały mi się te fragmenty:
Janusz Pyziński pisze:zgrzebne strofy wiersza na pieśni złote jak zboża
Janusz Pyziński pisze:gwiazdy nie wschodzą od orki do kosy
Janusz Pyziński pisze:świąteczny rosół jeszcze na podwórku
Jeżeli mogłabym jeszcze coś zasugerować odnośnie samego zapisu:Janusz Pyziński pisze:tak bardzo się spieszysz jakbyś chciał zdążyć
na ostatni pociąg
a tu już świerszcze grają marsz pożniwny
- przemyśl stosowanie imiesłowów - miejscami wpadają na siebie:
"wysuszone/spękane/spragniona"Janusz Pyziński pisze:dłonie wysuszone sierpniem
spękane niczym spragniona ziemia
---> dłonie wysuszone sierpniem
popękały niczym spragniona ziemia" - można chociażby jeden z nich zastąpić czasownikiem, co ożywi obraz. To oczywiście jedynie luźna propozycja.
"posoka" - jakoś mi się nieładnie kojarzy - z krwią zwierzęcą... Wolałabym zwykłą "krew", no chyba, że wybitnie zależy Ci na zachowaniu aliteracji.Janusz Pyziński pisze:w pamiętnik posoką odcisków pisany
Czy inwersja jest konieczna?
"w pamiętnik pisany krwią odcisków" - ja widzę tak ten wers - do rozważenia.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 1545
- Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54
Re: ojciec

jak zwykle, gdy wiersz jednoczy głębię treści z literą...
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: ojciec
Piękny wiersz Januszu 

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 35
- Rejestracja: 01 sty 2013, 13:28
Re: ojciec
dziękuję za czas poświęcony i opinie 

-
- Posty: 554
- Rejestracja: 10 lis 2011, 10:37
- Lokalizacja: Niemcy
- Kontakt:
Re: ojciec


SERDECZNIE GRATULUJE wiersza i zwyciestwa w plebiscycie.