Nad podziw

[Leon Gutner]

Maleńka – dzień się kończy właśnie
zniosłaś mnie dzielnie – wielkie dzięki
to wcale nie jest takie łatwe
być z kimś kto kochać chce piosenki

I patrzy wierszem gdy świat mrokiem
a resztę skrywa w nikotynie
albo czasami gdy demony
utopić chciałby wszystkie w winie

Maleńka patrz jak noc odsłania
pierś co gwiazdami lśni srebrzyście
odważna jesteś – przyznać muszę
jeżeli wchodzisz w ten mój czyściec

Niech mrok położy cię w powietrzu
widziałem wcześniej takie cuda
a ja zapytam dotykając
skąd taki smak na twoich udach

dziękuję za wiadomy zapach
za drżenia kiedy tkwisz w rozkoszy
gdy wszystkie moje pocałunki
na sobie aż do świtu nosisz

a kiedy ciemność wreszcie zaśnie
i znów mnie dzielnie będziesz znosić
to bardziej ciebie niż piosenki
podziwiał będę każdej nocy


Listopad 08 – gdzieś niedaleko Crawley.

[Ewa Włodek]

oj, Leonie - ależ peel pięknie rzekł Maleńkiej. Uslyszec takie słowo - to jest COŚ!

moc uśmiechów posyłam...
Ewa

[Miladora]

Ładna liryka, Leonku.

Ale do dopracowania.
Chociaż pewnie nie zechcesz.

Miłego

[atoja]

A pokażcie mi taką , której ten wiersz się nie spodoba...
Leo

[coobus]

...to wcale nie jest takie łatwe
by z kimś się kochać dla piosenki...

ta mała ma z Tobą dobrze, Leo, a muzyka czasem zachęca, bywa aksamitna i miękka jak pościel. I ta Twoja piosenka... tak ją widzę.
No, to za was

[Maryla Stelmach]

maleńka patrz jak noc odsłania - od tego fragmentu do końca, aby nie był przegadany. podoba mi sie bardzo.

[Leon Gutner]

Peel był zakochany w Maleńkiej więc gadał .
Dziękuję Ewo

Mil do dopracowania ale tak - nie chcę już niczego ruszać . Zostało zamarzło niech tak zostanie . Nie ma powrotu do przeszłości . Może na starość zacznę pisac nowe wersje starych wierszy ?
Ściskam

Atojko - mógłbym ci takową pokazać . więc może dobrze że do tego nie dojdzie
Pozdrawiam

Coob - piosenka a jakże . Ale tej małej już nie ma . Nie chciała słuchać piosenek .
Ściskam cię mocno

Marylo za upodobanie

Z podziękowaniem wszystkim L.G.

[Julka]

Leonku

To jest piękny, delikatny erotyk moim zdaniem.
Raczej trudno w tym gatunku zapisać z umiarem
w granicach przyzwoitości skalę uczuć,
aby nie wkroczyć w sferę wulgaryzmu.

[Leon Gutner]

Juleczko mam nadzieję że zadanie wykonałem i wszystko jest w granicach przyzwoitości o których wspominasz
Dziękuję za poczytanie .

Z uszanowaniem L.G.