Niekochana

[semiramida]

NIEKOCHANA

idzie wolno sen ponury
przez okryte śniegiem góry
duszom niesie niepokoje
zmroził bielą serce moje

jak odnaleźć ciebie we śnie
jest za późno lub za wcześnie
czy miłujesz jeszcze - powiedz
nim mnie wchłoną mgły lodowe

między nami nic już nie ma
zmarły szepty i spojrzenia
wokół wszystkie światła bledną
wokół zima wokół ciemność

[Ewa Włodek]

no, jest nastrój, jak się patrzy, Semi...Do mnie - mówisz...

uśmiechy posyłam liczne...
Ewa

[jacek placek]

Jak odnaleźć ciebie weśnie? Nie wiem ale chętnie odnajdę. Sermi, Ty jak zawsze pięknie piszesz...

[Leon Gutner]

Acha pyszny klimacik jak się patrzy .
Człowiek powoli przestaje wierzyć w to że już podobne tematy do cna wypisane .
Jesteś zaprzeczeniem tej tezy Semi .

Z przyjemnością L.G.

[Miladora]

Pierwsza zwrotka dość słaba, Semi, poprzez zbyt dokładne rymy i konstrukcję jak z dziecinnego wierszyka.
Natomiast potem już ładnie i o wiele ciekawiej płynie wiersz.
No i rymy lepsze.

Aha:

jak odnaleźć ciebie we śnie
jest za późno lub za wcześnie
czy miłujesz jeszcze - powiedz

Tego rymu wewnętrznego mogłoby nie być.

Przypomniała mi się pewna stara piosenka przy okazji.

Miłego