Artysta
Każdy się składa z własnych krajobrazów
Których szczeliny wypełniają myśli,
Gdzie promień światła rysy peryklazu,
W czysto formalnych szeregach uściślił.
W skrajnej percepcji, natłokiem skojarzeń,
Budując wizje samolubnych natręctw,
Czernią nasyca dekadenckie twarze,
I szepcze tylko sobie znaną mantrę.
Czyjś gest, spojrzenie na kruchość płaszczyzny,
Pnączem owija czas oczekiwania,
Cienie się gubią w zaułkach przeciwnych
A sukces błądzi po wielu rozstajach.
Treść spopielała, naga, autentyczna,
Tkwi w ułomnościach, pęknięciach i bliznach.
.
Artysta
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Artysta
Niech będzie za komentarz bo nic innego Leon - zachwycony - wymyślić nie może .JSK pisze:Treść spopielała, naga, autentyczna,
Tkwi w ułomnościach, pęknięciach i bliznach.

Z ukłonem L.G.
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Artysta
Bardzo dobry wiersz, JSK. 
Z równie dobrym zakończeniem.
Każdy się składa z własnych krajobrazów...
Skojarzyły mi się także krakelury na starych obrazach. I pewnego rodzaju prawda czasu...
Miłego dnia
PS. Jedyne, co mi przeszkadza, to wielkie litery na początku wersów.

Z równie dobrym zakończeniem.
Każdy się składa z własnych krajobrazów...
Skojarzyły mi się także krakelury na starych obrazach. I pewnego rodzaju prawda czasu...
Miłego dnia

PS. Jedyne, co mi przeszkadza, to wielkie litery na początku wersów.
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 361
- Rejestracja: 02 lis 2011, 13:28
Re: Artysta
Mnie zaś bardzo "radują". Ot, jak się pięknie różnimy.Miladora pisze:PS. Jedyne, co mi przeszkadza, to wielkie litery na początku wersów.
I także pięknego i miłego dnia z kielichem, który wszystko uprzyjemnia



-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Re: Artysta
Tylko to. Tak jest pięknie.JSK pisze:
Każdy się składa z własnych krajobrazów.
Czyjś gest, spojrzenie na kruchość płaszczyzny,
Pnączem owija czas oczekiwania,
Cienie się gubią w zaułkach przeciwnych
A sukces błądzi po wielu rozstajach.
Treść spopielała, naga, autentyczna,
Tkwi w ułomnościach, pęknięciach i bliznach.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 361
- Rejestracja: 02 lis 2011, 13:28
Re: Artysta
Każdemu wedle potrzeb.Sokratex pisze:Tylko to. Tak jest pięknie.
Pozdrawiam.


