
Glo - za wiedzę i obronę konwencji.

Leonkowi - że zniósł treść i się śmiał.

JSK - za zrozumienie.

Listeczkowi - za tolerancję.

A Skarańkowi Boskiemu - za to, że nie wstydzi się kaca i za turlanie się.

Jesteśmy wszyscy ludźmi piszącymi, a więc nic, co ludzkie, nie powinno nam być obce. Listeczek powiedział: "wiersz jest mało damski". Oczywiście. Trzeba wejść w skórę faceta, żeby napisać o nim tak, żeby było to wiarygodne.
Jako prozaiczka piszę zarówno w damskiej, jak i w męskiej osobie. Bo właśnie w prozie takie sztuczki występują częściej, niż w wierszach.
Nawiasem mówiąc - zapraszam do czytania prozy, bo zaczynają się pojawiać całkiem ciekawe teksty, i nie mówię tu bynajmniej o swoich. Nie samymi wierszami przecież forum żyje i czasem dobrze by było "pogłaskać" także tych biednych prozaików, którzy starają się nam umilić życie swoimi opowieściami.

Aaa... "kaszka manna", czyli "znaczki oczopląsowe" zniknęły. Będzie małe zreformowanie ich?

A teraz stawiam wszystkim duże piwo.

