to co jest prawdą nie zgadza się
kłamstwo z serca wychodzi
czas pędzi bez kompleksów
bez zachamowań gubisz szcęście
pędzisz bez ustanku
uderz w stół a nożyce się odezwą
żmijowy język ucinasz
przyklejasz plasterek
na moim ciele
myślisz że to wystraczy ,
to za mało
kochanie
sen prochu
-
- Posty: 492
- Rejestracja: 06 sty 2013, 10:12
- Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
- Kontakt:
Re: sen prochu
Wiersz składa się z pojedynczych haseł, jakby aforyzmów. Może poza trzema wersami. To świetnie
. Każdy wers może istnieć samoistnie. Niczego bym tu nie zmieniał. Dobrze jest, jak jest 

