i weszłam już w bramę jak w inne zadanie
bez uczuć co kłuły mnie w serce
tak jakby na nowo bo znów byłam sobą
choć wciąż chciałam dalej i więcej
lecz w myślach pytałam co komu zdołałam
darować i co jeszcze przędę
wspomnienia jak siatkę za szybkie i łatwe
czy tylko ich strzępy zgubione
obrazy i chwile zużyte na tyle
by chyłkiem je spychać na stronę
lecz w myślach wciąż pytam na ile jest kwita
gra losu i moja w zielone
na ile się sprawdza ta w sumie nieważna
nadzieja co siostrą wciąż bywa
i zdołam przeskoczyć choć wiatr wieje w oczy
przeszkodę i która prawdziwa
lecz w myślach wciąż pytam czy karta odkryta
to szczęście czy może też zgrywa
bez myśli o tobie w następny rok wchodzę
bez żalu że coś przeminęło
bo jutro bez ciebie też będzie mi chlebem
i winem i każdą niedzielą
więc w myślach się śmieję bo już nie istnieje
to coś co z niczego się wzięło
różnymi drogami czas chodził za nami
po różnych wertepach i dołach
lecz ślady na ścieżce to mało jest jeszcze
by idąc sens nimi przywołać
więc pewnie nie zgadnę na ile jest ważne
to moje istnienie anioła
ścięcie zaimka
niby-blues
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
niby-blues
Ostatnio zmieniony 26 lis 2011, 17:13 przez Miladora, łącznie zmieniany 1 raz.
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: niby-blues
Ważne aniele to twoje istnienie .
I czemu niby blues . Blues jak jasna cholera .
Z uszanowaniem L.G.
I czemu niby blues . Blues jak jasna cholera .

Z uszanowaniem L.G.
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: niby-blues
Prawdę mówiąc, nie mam pojęcia, Leonku.Leon Gutner pisze:I czemu niby blues .

Buziak za wierne nucenie bluesów.

Na całe szczęście...Ewa Włodek pisze:da się bluesowo zanucić...

Dla Ciebie też buźka, Ewelindo.

Uff, lecę ściąć sobie jeden zaimek...
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)