żądze

[marta zoja]

Tak bardzo moje ciało tęskni
wschodami i zachodami pożądania

Wielkością ciała rozpierasz się we mnie
budząc wszystkie zmysły w pełni

Tak bardzo pragnę się z Tobą kochać
lecz dana mi tylko nostalgia

Nowemu życiu z miłością ulegam
niejednym fanaberią ukrócając wizje

Przecież tworze świat wbrew Tobie
moim spełnionym pragnieniom

Wywiesiłam te słowa przed oczami
jak na wietrze, sztandar wolności

Dla naszej małej dziecinady, w burzy hormonów
po delikatne pulsowanie, Tobą w środku

Nie możesz wiedzieć, jakie to, silne uczucie
biciem serca wygranej, ale przegranej walki...

o... niedopowiedzeniem

[Ewa Włodek]

tak bardzo moje ciało tęskni
wschodami i zachodami pożądania

z miłością ulegam nowemu życiu
tworzę świat wbrew tobie
i swoim spełnionym pragnieniom

wywiesiłam te słowa przed oczyma jak sztandar
dla naszej dziecinady
nawet nie wiesz jakie to uczucie
walka wygrana lecz przegrana

niedopowiedzenie

tak przeczytalam...

pozdrawiam z uśmiechem...
Ewa

[coobus]

Obie wersje ciekawe, słowa podobne lecz styl odmienny. Obie wersje akceptuję, posiedziałem przy wierszu jak przy lampce koniaku, która rozgrzewa w chłodny wieczór. Podoba mi się

[marta zoja]

Dziękuje za komentarze...tyle nowego dowiaduję się z nich o sobie...