dziecko we mnie dzieckiem mojej duszy
pozrywane więzi toksycznych związków
filakterie poskręcanych myśli przejściem
udawanego szczęścia ognistych rojeń
wiele słów mało znaczeń naiwności wprost
bezwzględne uzurpowane prawa nowego
sacrum mody profanum szczerości światła
gdy znika odkrywa nas pustką grobów
tych zamyślonych w lesie ciągłej pamięci
ojczyźnie w nas wojującej o zwycięstwo
niejednym wiatrakiem ułomności wiedzą
prawda wyzwalająca o naśladowanie prosi
pokolenie zaklęte w swojej wizji świata
gdzie kamieniami w oczy rzuca na szale
wszystko pozostawiając odrodzeniem dzikim
jednym strzałem w dziesiątkę powalone trupy
białych książek nieprzeczytanych dotykiem
z mlekiem matki uniewinnionej prawdy istnienia
wyklętej za życia każdego człowieka równowagą
wszystko dla wolnej miłości w nas samych
między słowami naiwności
-
- Posty: 1039
- Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11
między słowami naiwności
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: między słowami naiwności
Masa, masa słów, jak sama piszesz. Ile znaczeń? Pewnie jest ich wiele, nie twierdzę, że nie ma. Ale właśnie.
Masz bardzo ciężki styl, piszesz dużo i tak, że po kilku zdaniach ma się wrażenie, że przeczytało się "Ulissesa". To nie jest wada sama w sobie, ale ograniczasz grono czytelników, bo większość odstraszy przegadanie tematu.
Styl zdecydowanie dla "twardzieli" mających siłę i czas na odkodowywanie wiersza, zdanie po zdaniu.
Nie mój, ale życzę ci jak najwięcej czytelników oczywiście.
Dla mnie zbyt ciężkie i przepełnione znaczeniami.
Masz bardzo ciężki styl, piszesz dużo i tak, że po kilku zdaniach ma się wrażenie, że przeczytało się "Ulissesa". To nie jest wada sama w sobie, ale ograniczasz grono czytelników, bo większość odstraszy przegadanie tematu.
Styl zdecydowanie dla "twardzieli" mających siłę i czas na odkodowywanie wiersza, zdanie po zdaniu.
Nie mój, ale życzę ci jak najwięcej czytelników oczywiście.
Dla mnie zbyt ciężkie i przepełnione znaczeniami.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
Re: między słowami naiwności
Myślę podobnie jak Sede. Czytając wiersz zawsze staram się odnaleźć wpierw główny motyw, coś co było jądrem jego powstania, rozebrać go z upiększających go górnolotnych szatek i zobaczyć co mi zostanie. Z przykrością muszę stwierdzić że ostatnio coraz częściej w internecie obserwuję trend do ubierania wieszaka. A wieszakiem jest sama chęć tworzenia.
Tutaj mam podobne odczucia i nie zmienia tego fakt że może to nie ciuchland, a Versace. Trochę jak tutaj -
"wiele słów mało znaczeń naiwności wprost
bezwzględne uzurpowane prawa nowego
sacrum mody profanum szczerości światła
gdy znika odkrywa nas pustką grobów"
Dziękuję.
Tutaj mam podobne odczucia i nie zmienia tego fakt że może to nie ciuchland, a Versace. Trochę jak tutaj -
"wiele słów mało znaczeń naiwności wprost
bezwzględne uzurpowane prawa nowego
sacrum mody profanum szczerości światła
gdy znika odkrywa nas pustką grobów"
Dziękuję.
-
- Posty: 1039
- Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11
Re: między słowami naiwności
hmm rzeczywiście mam taki styl...zawładnął mną od roku...ale powoli otwieram się na nowe żądze...Dziękuję i pozdrawiam 

Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: między słowami naiwności
Specyficzny wiersz..
Strasznie ciężko się to czyta i tak naprawdę nie mam pojęcia, o czym był..?
Pozdrawiam
Strasznie ciężko się to czyta i tak naprawdę nie mam pojęcia, o czym był..?
Pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave