Polowanie na bezdechu (zdjęcie zbroi)
-
- Posty: 803
- Rejestracja: 30 paź 2011, 17:05
- Lokalizacja: Piwnica
Polowanie na bezdechu (zdjęcie zbroi)
Mój kołczan znów jest pusty...
skulony w kącie
pod wilgotną ścianą wyżynam
lepkie oczy
z ostatnich sił wykrzesać jeszcze muszę
łagodne cięcie nożem
skalp zdziera się łatwiej
z przyjaciół
gdy strzępami tkanki pocieram
w górę i dół
to już nie moje ciało
i obca tęsknota za słońcem na parapecie
miłość boli a nie powinna
pozostaje jeszcze nadzieja
że Bóg cierpi tak samo
zabiorę kości piszczeli i przedramion
zaostrzę
Mój kołczan znów jest pusty i obawiam się, że to nie wystarczy.
skulony w kącie
pod wilgotną ścianą wyżynam
lepkie oczy
z ostatnich sił wykrzesać jeszcze muszę
łagodne cięcie nożem
skalp zdziera się łatwiej
z przyjaciół
gdy strzępami tkanki pocieram
w górę i dół
to już nie moje ciało
i obca tęsknota za słońcem na parapecie
miłość boli a nie powinna
pozostaje jeszcze nadzieja
że Bóg cierpi tak samo
zabiorę kości piszczeli i przedramion
zaostrzę
Mój kołczan znów jest pusty i obawiam się, że to nie wystarczy.
Mieszkam w wysokiej wieży ona mnie obroni
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały
Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały
Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Polowanie na bezdechu (zdjęcie zbroi)
Jakże piękny w swej wymowie i przerażający brrr...
zabiorę kości piszczeli i przedramion
zaostrzę

zabiorę kości piszczeli i przedramion
zaostrzę
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 803
- Rejestracja: 30 paź 2011, 17:05
- Lokalizacja: Piwnica
Re: Polowanie na bezdechu (zdjęcie zbroi)
Taa... Ubzdurało mi się, że mogę pisać wiersze zafascynowany twórczością Braunbecka, Mastertona, Ellisa czy chociażby Kinga...anastazja pisze:Jakże piękny w swej wymowie i przerażający brrr...![]()
Zobaczymy jak to będzie

Pozdrawiam
NP
Mieszkam w wysokiej wieży ona mnie obroni
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały
Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały
Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: Polowanie na bezdechu (zdjęcie zbroi)
Dość makabryczne i bardzo dobre zarazem. A boli żebyśmy wiedzieli że jesteśmy...
-
- Posty: 803
- Rejestracja: 30 paź 2011, 17:05
- Lokalizacja: Piwnica
Re: Polowanie na bezdechu (zdjęcie zbroi)
Obawiam się, że nie zawsze takie tłumaczenie wystarczy...Marcin Sztelak pisze:A boli żebyśmy wiedzieli że jesteśmy...

Dzięki za komentarz Marcinie

Pozdrawiam
NP
Mieszkam w wysokiej wieży ona mnie obroni
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały
Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały
Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Polowanie na bezdechu (zdjęcie zbroi)
błagam, wywal ten parapetNathirPasza pisze:i obca tęsknota za słońcem na parapecie
dałabym czas przeszły: cierpiałNathirPasza pisze:że Bóg cierpi tak samo
warto było poczytać
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 803
- Rejestracja: 30 paź 2011, 17:05
- Lokalizacja: Piwnica
Re: Polowanie na bezdechu (zdjęcie zbroi)
Jak zwykle, ktoś niezadowolony
... No dobrze Ewo,
i
Pozdrawiam
NP

Dlaczego?e_14scie pisze:NathirPasza pisze:
i obca tęsknota za słońcem na parapecie
błagam, wywal ten parapet
i
Dlaczego? Czyżby Bóg nie istniał w teraźniejszości?e_14scie pisze:NathirPasza pisze:
że Bóg cierpi tak samo
dałabym czas przeszły: cierpiał
Pozdrawiam

NP
Mieszkam w wysokiej wieży ona mnie obroni
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały
Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały
Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Polowanie na bezdechu (zdjęcie zbroi)
etam zaraz niezadowolonyNathirPasza pisze:Jak zwykle, ktoś niezadowolony... No dobrze Ewo,
marudzi, bo widać czytał uważnie

subiektywizmNathirPasza pisze:e_14scie pisze:
NathirPasza pisze:
i obca tęsknota za słońcem na parapecie
błagam, wywal ten parapet
Dlaczego?
nie upieram się, ale źle mi robi ten rekwizyt w wierszu
podoba mi się koncepcja Dalego, że Bóg to nasza wiara w Niego.NathirPasza pisze:e_14scie pisze:
NathirPasza pisze:
że Bóg cierpi tak samo
dałabym czas przeszły: cierpiał
Dlaczego? Czyżby Bóg nie istniał w teraźniejszości?
Odpowiadając na pytanie: jeśli nawet, to wątpię, żeby cierpiał na równi i jednocześnie z nami.
Natomiast "cierpiał" przywodzi cierpienie dokonane, jako akt jednorazowy.
poza tym Bóg, jako postać omnipotentna, dałby sobie radę i z tym, nie w postaci choroby przewlekłej.
Sobie pogadałam...

Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 803
- Rejestracja: 30 paź 2011, 17:05
- Lokalizacja: Piwnica
Re: Polowanie na bezdechu (zdjęcie zbroi)
Hmm... Żelazna logika. Jednak w wierszu podmiot dokonuje pewnego aktu w teraźniejszości, i w teraźniejszości odczuwa ból. Wyrażana zaś nadzieja to rodzaj złorzeczenia Bogu, więc Peel ma pełne prawo życzyć Mu tego samego w takim samym stopniu.e_14scie pisze:jeśli nawet, to wątpię, żeby cierpiał na równi i jednocześnie z nami.
Natomiast "cierpiał" przywodzi cierpienie dokonane, jako akt jednorazowy.
poza tym Bóg, jako postać omnipotentna, dałby sobie radę i z tym, nie w postaci choroby przewlekłej
Tak myślę.

Mieszkam w wysokiej wieży ona mnie obroni
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały
Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały
Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Polowanie na bezdechu (zdjęcie zbroi)
racja Nathir i dzięki za wyjaśnienie, bo skupiłam się niepotrzebnie, na czymś innym.NathirPasza pisze:Jednak w wierszu podmiot dokonuje pewnego aktu w teraźniejszości, i w teraźniejszości odczuwa ból. Wyrażana zaś nadzieja to rodzaj złorzeczenia Bogu, więc Peel ma pełne prawo życzyć Mu tego samego w takim samym stopniu.


Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl