spotkanie trzeciego stopnia
-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
spotkanie trzeciego stopnia
pozwól mi być kwiatem w Twoim ogrodzie
chmurą na niebie niczyim
wiatrem w polu sąsiada
przywiąż się do ruchomej mnie
bez Ciebie umieram z samotności
jesteś jeden ale masz tyle twarzy i rąk
czynisz świat nie wiedząc co robisz
jesteś jego stwórcą i mordercą
bliźni mój
zobacz tęcza
możemy widzieć ją
r a z e m
razem
hymn miłości
fragmentów
wołam Cię każdego dnia
chmurą na niebie niczyim
wiatrem w polu sąsiada
przywiąż się do ruchomej mnie
bez Ciebie umieram z samotności
jesteś jeden ale masz tyle twarzy i rąk
czynisz świat nie wiedząc co robisz
jesteś jego stwórcą i mordercą
bliźni mój
zobacz tęcza
możemy widzieć ją
r a z e m
razem
hymn miłości
fragmentów
wołam Cię każdego dnia
Ostatnio zmieniony 26 cze 2013, 23:59 przez Hosanna, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: spotkanie trzeciego stopnia
Pomnożona nieświadomość wskazuje zwykle
cyfrę, której nikt się nie spodziewał,
bardzo pomysłowe:)
cyfrę, której nikt się nie spodziewał,
bardzo pomysłowe:)
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: spotkanie trzeciego stopnia
ależ to piękne Hosanno, dygam przed wierszemHosanna pisze: zobacz tęcza
możemy widzieć ją
r a z e m
razem
hymn miłości
fragmentów
wołam Cię każdego dnia

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: spotkanie trzeciego stopnia
Alek wspaniały komentarz. Dzięki - mam jednak mało czasu ale poszukam czegoś Twojego i skomentuję 
Anastazjo dzielenie się pięknem z osoba która w podobnych stanach to piękno postrzega jest niezwykle nagradzające
podobnie jak z Alkiem - zaraz idę przeżyć z Tobą coś Twojego
Pozdrawiam wszystkich

Anastazjo dzielenie się pięknem z osoba która w podobnych stanach to piękno postrzega jest niezwykle nagradzające


Pozdrawiam wszystkich

-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: spotkanie trzeciego stopnia
Trochę przegadane moim zdaniem, co czyni wiersz monotonnym. Żadnej "intrygi', tajemnicy, choć to oczywiście nie wada. Po prostu może "zginąć" w tłoku podobnych wierszy. Nie jest zły, ale "z prądem".
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: spotkanie trzeciego stopnia
Sede nie zgodzę się co do tłoku podobnych wierszy
gdyż ludzie a szczególnie poeci bardziej odczuwają własną osobowość niż osobowość świata i bardziej czują sie centrum niż cudownym fragmentem który szuka nie jednego lecz WSZYSTKICH bo odnajduje całość DOPIERO ze wszystkimi
jestem z tych co nei szukają w wierszu ani tajemnicy ani intrygi lecz inspiracji myślą i uczuciem płynącym z ich prostoty
co do prądu się zgodzę o tyle ze obecnie coraz więcej ludzi szuka w poezji nie uniesień i egzaltacji i emocji ale mistyki
drobnych olśnień dnia codziennego którymi dzielić się
wielka sprawa
dla tych miedzy którymi popłynie .. prąd

gdyż ludzie a szczególnie poeci bardziej odczuwają własną osobowość niż osobowość świata i bardziej czują sie centrum niż cudownym fragmentem który szuka nie jednego lecz WSZYSTKICH bo odnajduje całość DOPIERO ze wszystkimi
jestem z tych co nei szukają w wierszu ani tajemnicy ani intrygi lecz inspiracji myślą i uczuciem płynącym z ich prostoty
co do prądu się zgodzę o tyle ze obecnie coraz więcej ludzi szuka w poezji nie uniesień i egzaltacji i emocji ale mistyki
drobnych olśnień dnia codziennego którymi dzielić się
wielka sprawa
dla tych miedzy którymi popłynie .. prąd

- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: spotkanie trzeciego stopnia
Ten fragment pozwoliłam sobie "wykraść"...Hosanna pisze:bliźni mój
jesteś jeden ale masz tyle twarzy i rąk
czynisz świat nie wiedząc co robisz
jesteś jego stwórcą i mordercą
Reszta - w mojej ocenie - za bardzo trąci kaznodziejstwem. Rób to i to, bądź taki i taki... Jak gotowa recepta na dobro i szczęście... A - jak słusznie zauważyłaś, bliźni to zagadka. Warto wyrwać się z kręgu prawd oczywistych, albo przynajmniej pisać o nich w mniej oczywisty i w mniej imperatywny sposób.
Ale to tylko moje osobiste zdanie.
Za to wybrany przeze mnie ustęp - mógłby być bardzo dobrym punktem wyjścia do rozważań na temat "ludzie ludziom zgotowali ten los"... Człowieczeństwo to nieskończona ilość tonacji, odcieni, jednostek miar i wielkości... Szukasz wspólnego mianownika - prostych drogowskazów, uniwersalnych wytycznych. Dobrze, że masz odwagę tak po prostu zawołać o szlachetność, przypomnieć, kim powinniśmy być dla siebie. Tylko jak to zrobić, aby nie popaść w patetyczny ton Ciotki Dydaktyki?

Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: spotkanie trzeciego stopnia
wiem z doświadczenia ze ludzie bardzo źle reagują na takie mówienie im co mają robić
ten wiersz to reakcja dziecka w mnie
jest trochę infantylny ale są takie partie w nas samych i tzreba je dopuścić do głosu
czy dziecko jest kaznodzieja kiedy woła aby nie zabijać konika
jednak to nie jest wiersz o losie jaki gotujemy sobie
lecz o tym że jesteśmy fragmentami
które swój sens mogą odnaleźć tylko we współpracy
fakt że biadolę że bliźni zabija jak nie musi
o pewnych rzeczach warto stale mówić
nawet jeśli nie bliźnim to sobie
wciąż mam wewnętrzny konflikt na tle własnej mięsożerności
nei pisze bowiem tylko o ludziach
lecz o fragmentach całości
całość to nie tylko społeczność ludzi

ten wiersz to reakcja dziecka w mnie
jest trochę infantylny ale są takie partie w nas samych i tzreba je dopuścić do głosu
czy dziecko jest kaznodzieja kiedy woła aby nie zabijać konika
jednak to nie jest wiersz o losie jaki gotujemy sobie
lecz o tym że jesteśmy fragmentami
które swój sens mogą odnaleźć tylko we współpracy
fakt że biadolę że bliźni zabija jak nie musi
o pewnych rzeczach warto stale mówić
nawet jeśli nie bliźnim to sobie
wciąż mam wewnętrzny konflikt na tle własnej mięsożerności
nei pisze bowiem tylko o ludziach
lecz o fragmentach całości
całość to nie tylko społeczność ludzi

-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: spotkanie trzeciego stopnia
Cenię komentarze krytyczne
w których komentujący trochę się wysila
skoro już pisze
to stara się coś ofiarować swoim komentarzem
jaką refleksję
myśl
wyzwanie
jeśli jedyne co masz do napisania to "nie podoba mi się "
to jak widzisz nie pisze że mi sie nie podoba ale JESZCZE pisze dlaczego
i daję ci szansę na poprawę
a Ty daj mnie
moze dzięki Twoim uwagom
poszerzy się moje rozumienie d
moze nic się nie zmieni ale dokona się jakaś refleksja
cóż daje kapryśne podoba się/nie podoba się
to dobre na facebooku 9 nawet i tam bez anty-lików

zatem proszę o komentarz
ale bedzie to coś znaczyć
w których komentujący trochę się wysila
skoro już pisze
to stara się coś ofiarować swoim komentarzem
jaką refleksję
myśl
wyzwanie
jeśli jedyne co masz do napisania to "nie podoba mi się "
to jak widzisz nie pisze że mi sie nie podoba ale JESZCZE pisze dlaczego
i daję ci szansę na poprawę
a Ty daj mnie
moze dzięki Twoim uwagom
poszerzy się moje rozumienie d
moze nic się nie zmieni ale dokona się jakaś refleksja
cóż daje kapryśne podoba się/nie podoba się
to dobre na facebooku 9 nawet i tam bez anty-lików

zatem proszę o komentarz
ale bedzie to coś znaczyć