SPRZEDAĆ KUPIĆ
stoi przy staromiejskim murze
dredy do pasa
brzęczą bransoletki
z koralików w kolorze
mandarynek cytryn i morskich fal
rozłożyła karimatę
i zapisane kartki
pięć złotych
za wiersz
upadłaś na głowę?
zbiera na wakacje
gotowa wystawić na widok publiczny
najczulszy elektrokardiogram
wyciągam dwie stówy
biorę wszystko
z niedowierzaniem patrzy mi na ręce
wyjmuję z torebki
zapalniczkę
podpalam jeden za drugim
nie możesz
a właśnie że tak
teraz są moje
bolesne zapiski
przezrocza
mandale
ściska w dłoni dwa banknoty
łzy gęstnieją
również w kolorze
cytryn mandarynek i morskich fal
zrozumiałaś?
nigdy więcej nie handluj
notatkami z piekła
sprzedać kupić
-
- Posty: 755
- Rejestracja: 30 maja 2012, 22:11
- Lokalizacja: Wiszące Ogrody
sprzedać kupić
Do każdego pięknie się uśmiecham:)))
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: sprzedać kupić
Myślę, że trochę za dużo tu prozy, a za mało poezji.
Ogólnie ciekawie i na pewno są zadatki na bardzo dobry wiersz, ale chyba trzeba jeszcze się nad tym zastanowić.
Ogólnie ciekawie i na pewno są zadatki na bardzo dobry wiersz, ale chyba trzeba jeszcze się nad tym zastanowić.
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: sprzedać kupić
gotowa wystawić na widok publiczny
najczulszy elektrokardiogram
- to tak ogólnie, piękna postawa "przechodnia".wyciągam dwie stówy
biorę wszystko
Dalej - rewelacja.
Nie wiem jak ty to robisz, ale wyobraźnia kosmiczna, a zasób słów i metafor - zazdroszczę.
O interpretacji wiersza można by pisać i pisać, przez to nie zaczynam, bo zablokowałbym internet

Bez wazeliny - pokłony do ziemi.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: sprzedać kupić
Ech... a jeśli wydajemy tomik, który potem jest sprzedawany w księgarniach - czy to nie jest trochę "to samo"? Wiersz przestaje być intymnym krzykiem, wyrażeniem bólu, niepokoju, refleksji, a zamienia się w towar, którym wulgarnie handlujemy...
I również nie wiemy, co nabywca zrobi z książką - może postawi na półce, gdzie będzie się kurzyła. Może wrzuci do kominka. Albo da kotu do zabawy...
Nie wiem, czy nie jest lepiej, gdy po prostu za darmo dzielimy się między sobą wierszami, przemyśleniami, spojrzeniami na rozmaite problemy. Tak po prostu, bo potrzebujemy się nawzajem, dążymy do spotkań i dialogów odmiennych wrażliwości. To byłoby bardziej ludzkie.
Dlatego właśnie między innymi bardzo dobrą rzeczą są fora poetyckie, gdzie czytelnicy i autorzy spotykają się bez pośrednictwa całej komercyjnej machiny.
W grę może jeszcze oczywiście wchodzić autorskie ego. Chcielibyśmy tego splendoru, laurów, oj, bardzo!
Wyznacznikiem sławy we współczesnym świecie są zarobione pieniądze. A wiersze? Czy one są w tym wszystkim najważniejsze, czy najmniej ważne?
Dobry temat poruszyłaś, semi.
Jedna uwaga:
"na wakacje"/"na widok publiczny" - jedno "na" wpada na drugie. Gdybyś zechciała to poprawić, byłby interesujący i bez zarzutu napisany wiersz.
Pozdrawiam,

Glo.
I również nie wiemy, co nabywca zrobi z książką - może postawi na półce, gdzie będzie się kurzyła. Może wrzuci do kominka. Albo da kotu do zabawy...
Nie wiem, czy nie jest lepiej, gdy po prostu za darmo dzielimy się między sobą wierszami, przemyśleniami, spojrzeniami na rozmaite problemy. Tak po prostu, bo potrzebujemy się nawzajem, dążymy do spotkań i dialogów odmiennych wrażliwości. To byłoby bardziej ludzkie.
Dlatego właśnie między innymi bardzo dobrą rzeczą są fora poetyckie, gdzie czytelnicy i autorzy spotykają się bez pośrednictwa całej komercyjnej machiny.
W grę może jeszcze oczywiście wchodzić autorskie ego. Chcielibyśmy tego splendoru, laurów, oj, bardzo!
Wyznacznikiem sławy we współczesnym świecie są zarobione pieniądze. A wiersze? Czy one są w tym wszystkim najważniejsze, czy najmniej ważne?
Dobry temat poruszyłaś, semi.
Jedna uwaga:
"na wakacje"/"na widok publiczny" - jedno "na" wpada na drugie. Gdybyś zechciała to poprawić, byłby interesujący i bez zarzutu napisany wiersz.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: sprzedać kupić


Buziaczki

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: sprzedać kupić
czuje wewnętrzny bunt w stosunku do Kupującej
kupić po to by zniszczyć
kupić po to by dać komuś nauczkę
kupująca czuje potrzebę pouczać w bolesny sposób
ale nei czuję potrzeby siąść przeczytać
dać
ale dwie stówy na dydaktykę to ok
tylko czy w konsekwencji faktycznie bezie jakąś nauczka
inna niż tylko ze bliźni
są bez serca
Bardzo dobry wiersz
wywołuje emocje, myśli,
inspiruje
wspólnie przezyć
kupić po to by zniszczyć
kupić po to by dać komuś nauczkę
kupująca czuje potrzebę pouczać w bolesny sposób
ale nei czuję potrzeby siąść przeczytać
dać
ale dwie stówy na dydaktykę to ok
tylko czy w konsekwencji faktycznie bezie jakąś nauczka
inna niż tylko ze bliźni
są bez serca
Bardzo dobry wiersz
wywołuje emocje, myśli,
inspiruje

wspólnie przezyć