Apetyt
Apetyt
Nie mogę spać.
Skrobie mnie w…
Żołądku.
Takie lubię,
tłuściutkie,
puszyste,
cieplutkie.
Ale jestem głodna.
Dorwać
w swoje łapy.
Tylko dla siebie,
schwycić oponkę.
Na talerzyk.
Tylko moją.
Najwredniejszą na calutkim świecie.
Dla mnie pieprzu w cieście.
W sam raz.
Skrobie mnie w…
Żołądku.
Takie lubię,
tłuściutkie,
puszyste,
cieplutkie.
Ale jestem głodna.
Dorwać
w swoje łapy.
Tylko dla siebie,
schwycić oponkę.
Na talerzyk.
Tylko moją.
Najwredniejszą na calutkim świecie.
Dla mnie pieprzu w cieście.
W sam raz.
Ostatnio zmieniony 03 maja 2013, 14:06 przez Katrina, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: Mmm...
Hmmm, jeśli ma to podtekst, to jak dla mnie, głęboko ukryty.
Oczywiście wiersz nie powinien być zbyt dosłowny, chyba, że ma to swoje uzasadnienie (ja piszę same dosłowne:), ale tutaj nie mogę znaleźć żadnego klucza mówiącego, że to nie jest wiersz o jedzeniu.
Wybacz, ale nie spodobał mi się temat.
Oczywiście wiersz nie powinien być zbyt dosłowny, chyba, że ma to swoje uzasadnienie (ja piszę same dosłowne:), ale tutaj nie mogę znaleźć żadnego klucza mówiącego, że to nie jest wiersz o jedzeniu.
Wybacz, ale nie spodobał mi się temat.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Mmm...
Popieram Sede Vacante - nie lubię paszkwilanctwa.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Re: Mmm...
To po prostu jest wiersz o dziwnej skłonności do puszystej i niezwykle wrednej kobiety.
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Mmm...
Niefajne.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Re: Mmm...
Nie zgadzam sie z tobą.
O podłej osbie napisac z klasą i dowcipem, a nie z widłami,
o samotności, a nie o innych(gorszych) uczuciach to jest sztuka.
O podłej osbie napisac z klasą i dowcipem, a nie z widłami,
o samotności, a nie o innych(gorszych) uczuciach to jest sztuka.
- 411
- Posty: 1778
- Rejestracja: 31 paź 2011, 8:56
- Lokalizacja: .de
Re: Mmm...
Dziwny wiersz, malo zachecajacy tytul (dla mnie), a sumujac calosc - to ta calosc powinna sie znalezc w innym dziale, bodajze "eksperymentalnie/ekstremalnie" sie on zwie. Ale to moje zdanie.
Tym razem chyba nie do konca Ci wyszla tresc nad/i forma.
Milego, J.
Tym razem chyba nie do konca Ci wyszla tresc nad/i forma.
Milego, J.
Nie będę cytować innych. Poczekam aż inni będą cytować mnie.
Re: Mmm...
Przenieś, ok
, zmieniłam tytuł
jakieś sugestie co do poprawy?
wydaje mi sie,ze jednak nie jest aż tak źle...
a i literówkę poprawiłam bo było "godna" zamast "głodna"

jakieś sugestie co do poprawy?
wydaje mi sie,ze jednak nie jest aż tak źle...
a i literówkę poprawiłam bo było "godna" zamast "głodna"
- 411
- Posty: 1778
- Rejestracja: 31 paź 2011, 8:56
- Lokalizacja: .de
Re: Apetyt
Sugestie?
Zadne. Napisalas, jak czujesz, jak przeczytalam, jak mi zabrzmialo. Kazdy wiersz jest tworem autonomicznym, dla autora/ki dzieckiem najdrozszym. A czytelnik? Cóz, ich jest duzo, trudno kazdemu dogodzic.
Ale jesli chcesz wiedziec - nie szarpnelabym chyba takiego tematu. Co mnie obchodzi tega, niesympatyczna pani? Jest tyle ciekawszych rzeczy na tym swiecie...
Acha, przenosic na razie tez nie bede, poczekajmy co powiedza inni.
Milego, J.
Zadne. Napisalas, jak czujesz, jak przeczytalam, jak mi zabrzmialo. Kazdy wiersz jest tworem autonomicznym, dla autora/ki dzieckiem najdrozszym. A czytelnik? Cóz, ich jest duzo, trudno kazdemu dogodzic.
Ale jesli chcesz wiedziec - nie szarpnelabym chyba takiego tematu. Co mnie obchodzi tega, niesympatyczna pani? Jest tyle ciekawszych rzeczy na tym swiecie...
Acha, przenosic na razie tez nie bede, poczekajmy co powiedza inni.
Milego, J.
Nie będę cytować innych. Poczekam aż inni będą cytować mnie.
Re: Apetyt
Z jednej strony masz rację,411 pisze:Co mnie obchodzi tega, niesympatyczna pani? Jest tyle ciekawszych rzeczy na tym swiecie...
ale coś pociągjącego jest w takich jędzach... Wiem,że to dziwne.
Moze byś zrozumiała mnie gdybym o jakimś wrednym panu napisała, ale nie znam takiego.
No bo faktycznie Tobie moze sie wydawac,że ja - kobieta i o kobiecie piszę?! - Tak już mam niestety...

Dodano -- 03 maja 2013, 14:23 --
Ale może masz rację - nie warto...
Dodano -- 03 maja 2013, 14:36 --
A w zasadzie, to czemu nie...
O kimś pisać trzeba...
Pozdr.