przestrzeń liniowa

[figa]

Cisza przyjacielu, rozdziela bardziej niż przestrzeń.
Cisza przyjacielu nie przynosi słów, cisza zabija nawet myśli.*


krawat na grzywie lwa
źle się komponuje
w salonie krocie kociąt brudzą
świeżo malowane deski
z sękiem na widelcu farbowana mysz
w nowej sytuacji
nie znika a przecież już wolno
zasypiać jednym haustem
przepłucz usta zanim wejdziesz
nie poczujesz dystansu pomiędzy ustami
a brzegiem wkręcony w maraton
na setkę przechodzi ochota
na seks mam miesiąc dla ciebie
list w kieszeni
kiedy opadnie powieka zawracają żurawie
na tratwie próbujesz się z żaglem
żonglerka w butelce
listek mięty
sklej co pękło ze śmiechu
wylane mleko
poparzona wrażliwość
wylezie ze skóry z boku
możesz nie zauważyć
niechęć do części wspólnych
przecież uczyłeś się algebry
zbiór w określonej dziedzinie
musi być jednorodny
odetchnij
zanim nauczysz się żyć
od nowa mysz wymaga
pocieszania opiekuńczym kotem



*Halina Poświatowska „Opowieść dla przyjaciela”

[Alek Osiński]

zanim nauczysz się żyć
od nowa mysz wymaga
pocieszania opiekuńczym kotem

a więc póki co, nie trzeba się obawiać ciszy;)

jak dla nie dobrze się zazębia...

[Bonsai(Tomasz Socha)]

Poetycko opowiedziane .

[Sede Vacante]

Wiersz jest nawet ciekawy, ładne metafory.
Ale brak mi tutaj zdecydowanie podziału na zwrotki, trochę się zmęczyłem czytając.
Jednak - jak wyżej - ciekawy, więc warto byłoby popracować nad tymi zwrotkami.

[figa]

Alku - nie rozumiem
"jak dla nie dobrze się zazębia..."
buź

Tomaszu - dygam

Sade - dziękuję z trud
postaram się lepiej (następnym razem )

Pozdrowieństwo

[P.A.R.]

przepłucz usta zanim wejdziesz
nie poczujesz dystansu pomiędzy ustami

w dystans pomiedzy ustami


jakbyś ciut poszatkowała
zapach bigosu prawie

tylko mnie nie zawiedź...

[Adela]

Witam,

Metafory przyciągają, ale jednak całość wydaje mi się dosyć chaotyczna.

Pozdrawiam,
A.

[figa]

P.A.R
NIE wiem dlaczego miałabym zawodzić może na zarobek tzw płaczka żydowska
pomiędzy ustami a brzegiem pucharu - wielu się może przewrócić lub podnieść wszystko kręci się wokół - setki (jeżeli maraton) to uzależnienie - kiedy sam golniesz - nie poczujesz
Jeżeli nie - odstajesz od zbioru i brak części wspólnej

Pozdrowczyk

Dodano -- 12 maja 2013, 15:59 --

Adelo - witaj
nikt nie mówił, że będzie poukładane na półmisku
wolę bigos ale bardzo dziękuję za chęć rozgryzania
Pozdrawiam serdecznie