baal

[em_]

a jednak woda zmieniła się w błoto
co było nie tak

może jesteśmy zbyt źli by móc modlić się o deszcz
może rozpoznaliśmy boga w kimś kto wyszedł w zapasowej twarzy

mnie też to złamało serce
zamknęło płuca

prawda która porusza mechanizm kłamstw

sylwetki noszące ciała manekinów -
istnieją tam gdzie zostały postawione
czekają na to w co mają je ubrać

bo coś było nie tak

embrion kołyszący się na nitce wiatru
- wygląda na to że wszystko wzięło się z powietrza

twoja ciąża jest urojona
twoje dziecko nigdy w siebie nie uwierzy

[anastazja]

może jesteśmy zbyt źli by móc modlić się o deszcz
może rozpoznaliśmy boga w kimś kto wyszedł w zapasowej twarzy

embrion kołyszący się na nitce wiatru
- wygląda na to że wszystko wzięło się z powietrza

dwie piękne frazy dobrego wiersza, poruszający temat . Masz świetną lekkość pisania, mam wrażenie, jakbyś ot tak, na klik i jest.

Zamyśliłaś em_

[Katrina]

- tym razem oszczędny komentarz, ale wyrazisty


Pozdrawiam

[Hosanna]

modlono się o deszcz do duchów dobrych i złych
podobno oba spełniają
jak się złoży odpowiednią ofiarę

jeśli duchy nie spełniają
to wina składającego ofiarę

odchodzi pełen winy
następnym razem postara się bardziej


i tak wszystko jest z powietrza wody i gwiazd

i tak wszystko jest tylko na chwilę

i tak jest szczęście



podoba mi się ten wiersz

i wierze ze urojone dziecko uwierzy w urojoną mamę
przytuli ją mocno
zanim rozpłynie się w powietrzu

jak wszyscy wkrótce i tak

[Alek Osiński]

Ja tu wyczytuję jakiś kryzys wiary w wartości, także w samego siebie
coś się rodzi, ale przybiera ostatecznie kształt rojenia, może z tego powodu...

prawda która porusza mechanizm kłamstw

bo każdy próbuje wykorzystać prawdę dla własnych celów
zaciemniając ją i zniekształcając...ciekawie napisane

Pozdrawiam:)

[em_]

Dziękuję wszystkim za poczytanie i komentarze,
pozdrawiam :-)

[Halszka55]

brzemienna poszukuje sensu w zawiłościach półprawd... jaki będzie poród? ..oto pytanie ;-) z czym wyjdzie w świat TO dziecko... jeśli wszystko to nic
- błoto nam towarzyszy ale i też strumień i wiatr i niewinny embrion
- ten wiersz ja odczytuję jako drżący liść na wietrze wołanie o prawdę ;-)=

[em_]

- wiersz jako drżący liść na wietrze - ładne :-)
dziękuję pięknie

[EwaMagda]

Po prostu - bardzo dobry wiersz

[Ratana]

Początek do mnie nie przemówił, zbyt dużo w nim dla mnie złamanych serc, modlitw i dramatycznych zwrotów, które nie uderzają w moją wrażliwość, które trudno mi było uzasadnić. Natomiast końcówka :

bo coś było nie tak

embrion kołyszący się na nitce wiatru
- wygląda na to że wszystko wzięło się z powietrza

twoja ciąża jest urojona
twoje dziecko nigdy w siebie nie uwierzy

Jak dla mnie fenomen. Niczym z innego utworu. Świetne, nic bym w nich nie zmieniała.