Nie błaznuj

[Ratana]

(tutaj, czy do rymowanych? tradycyjna forma to to nie jest.)
[wersja po edycji]

W małym skrawku
naszych światków
poprawki naniosę.
Chyba nie wiem
co mam robić,
zabaw mnie poproszę!

Krótką głoską,
ruchem ręki
namaluję fiestę.
Chociaż nie wiem
co jest dzisiaj
słowem,
a co gestem.

Czemu w naszym
pałacyku
ja znów jestem błaznem?
Nie wytrzymam,
podaj fajkę,
zapalę i zgasnę.

[Sede Vacante]

Taki miły tekścik do poczytania. Melodyjnie napisany i właśnie pasuje mi najbardziej, jako tekst piosenki.
Z melodią byłoby świetne, tak czuję.
Jako wiersz - do przeczytania na chwilową poprawę humoru, choć jak dla mnie, szybko do zapomnienia. Ot, lekka, melodyjna poezyjka.

[Ratana]

Sede, komponuj melodię i robimy piosenkę ; )

[P.A.R.]

bawić mnie poproszę!

zabaw mnie Cię proszę...
zabaw mnie poproszę

tekścik(ech Sede, Sede), nie powiedziałbym
kiedy Kofta mógłby pozazdrościć...

[Sede Vacante]

Nie jestem kompozytorem, nie umiałbym wymyślić
Ale jeśli tobie się uda, chętnie posłucham.

[Gloinnen]

Moim zdaniem jak najbardziej do rymowanych...

zabaw mnie poproszę

Dobra sugestia P.A.R.a.

ja znów jestem błaznem?

Tu lepiej chyba (stylistycznie) brzmiałoby:

"znowu jestem błaznem?"

Jako pomysł na piosenkę -

Glo.

[P.A.R.]

Nie jestem kompozytorem

Kofta też nie był .............

[Ratana]

P.A.R - dzięki za opinię. Twoja sugestia bardzo mi się podoba, zastanowię się nad edycją tekstu : )
Glo - dzięki za wypowiedź : )
Sede - jeśli kiedyś powstanie piosenka mojego autorstwa to z pewnością ją (o niej) usłyszysz : )