sen o jarzębinie

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
AS...
Posty: 989
Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
Lokalizacja: Kraków

sen o jarzębinie

#1 Post autor: AS... » 25 lis 2011, 16:37

nie patrz, nie patrz dziewczyno, bo poparzysz oczy
słońcem, które nieśpiesznie z obcych fal wychodzi.
u mnie zmierzcha, szarzeje. jestem już przeszłością,
małą wyspą, w bezludnym przemijaniu godzin.

w śnie wysypię na ciebie korale jarzębin.
one zadrżą jak ciało. wibrując z rozkoszy,
korytarzami tętnic popłyną przez nagość
wprost w szeroko otwarte, rozmarzone oczy.






kiedy zaśniesz dziewczyno, u mnie będzie jasno.
po niebie wyrazistym cichy dzień przepłynie;
puste ręce napełni czerwienią owoców,
które nocą zamienisz w sen o jarzębinie.

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: sen o jarzębinie

#2 Post autor: Leon Gutner » 25 lis 2011, 21:25

Bardzo ładnie .

Blisko Leona - i przedziwny ten nastrój który w wiersz wcisnąłeś Asie .
Leo z prawdziwą przyjemnością .

Kłaniam L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: sen o jarzębinie

#3 Post autor: e_14scie » 25 lis 2011, 21:51

mam mieszane odczucia, bo wiersz jest uroczy, ale układ rymów, bardzo niekonsekwentny.
Akcenty też Ci się sypią wg mnie



---/-/---/-/-
---/-/---/-/-
--/--/---/-/-
--/--/-/---/-

--/--/--/--/-
--/--/--/--/-
---/-/--/--/-
--/--/---/-/-



--/--/---/--/-
-/---/---/-/-
--/--/--/--/-
--/--/-/---/-

może warto dopracować
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

AS...
Posty: 989
Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
Lokalizacja: Kraków

Re: sen o jarzębinie

#4 Post autor: AS... » 26 lis 2011, 5:56

ech Czternastka, przetarłem oczy kiedy zobaczyłem piąty wers w pierwszej strofie,
wers widmo?
tekst rzeczywiście nie nadaje się do śpiewania, choć powtarzają się w nim schematy
akcentowe - nie jest wierszem tonicznym ani sylabotonicznym i taki już raczej
pozostanie; rymy? niedokładne wychodzi/godzin, rozkoszy/oczy - nie widzę w nich
nic szczególnego;
trzecia oddzielona strofa zapisana kursywą jest przypiskiem, czymś na kształt
didaskaliów, rodzajem odautorskiego komentarza do tekstu; czasami to stosuję;
dzięki za poczytanie i komentarz
:) :rosa:
pozdrawiam


Leo, miło mi - zwłaszcza wtedy, kiedy czytelnik wczytuje się nie tylko w tekst,
ale także w nastrój i klimat;
dzięki
:)

JSK
Posty: 361
Rejestracja: 02 lis 2011, 13:28

Re: sen o jarzębinie

#5 Post autor: JSK » 26 lis 2011, 10:39

Każda dziewczyna z takiego snu winna być zadowolona i z tych zabiegów Autora - także.

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: sen o jarzębinie

#6 Post autor: Miladora » 27 lis 2011, 22:03

Ładnie zawoalowana treść. Intryguje i każe pomyśleć, że może jesteśmy czasem jak dzień i noc różni? I tak samo potrafimy się wymijać? Rozmijać...?
Kiedyś użyłam korali jarzębin jako symbolu przemijania - ulotnego, a jednocześnie niezmiennego.
Ich czerwień błyszczy na tle wiersza.

A co do wykonania - rymy są w drugiej i czwartej zwrotce, i to one dają wrażenie jakby trochę mniej wyeksponowanej narracji. Osobiście lubię takie rozwiązanie - może dać dużą dowolność w doborze słów.
Masz 13-zgłoskowca, 7/6. Jedynym za długim słowem w tej konstrukcji jest "korytarzami". Tu trochę haczy akcent.
Ale jest na to sposób, o ile sens przy takiej zmianie będzie podobny:
- przez korytarze tętnic popłyną nagością

Dobrego :)
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Stepanian
Posty: 439
Rejestracja: 10 lis 2011, 23:59

Re: sen o jarzębinie

#7 Post autor: Stepanian » 27 lis 2011, 23:32

Zielona Mila już znalazła schodek, na którym potknął się rytm. Mnie pozostaje napisać, że wiersz się podoba. Ma klimat i nastrój. Jeszcze tylko "w śnie" mnie zatrzymało. Nie wiem, czy "we śnie" nie byłoby właściwsze. Pozdr. P. ;)

AS...
Posty: 989
Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
Lokalizacja: Kraków

Re: sen o jarzębinie

#8 Post autor: AS... » 28 lis 2011, 2:03

ano byłoby właściwsze, ale to wprowadza dodatkową zgłoskę i rozdęłoby trzynastkę;
wprawdzie mogłoby być "we śnie sypnę", ale mam wewnętrzne opory przed sypaniem...
pozdrawiam S. - cieszę się, że zajrzałeś:)

Miladoro
zaczynam wierzyć w magię mojego utworu; Czternastka ujrzała w pierwszej strofie
piąty wers, Ty widzisz czwartą strofę, a ja mam szansę widzieć podwójnie
i zapewne wspomnę o Twoim zdrowiu (i Jana też);
masz rację z akcentami - jednakże w tekście jest wystarczająco dużo snu,
więc obawiam się, że przy dodatkowym obciążeniu monotonią akcentu niejeden słuchacz
mógłby się po prostu zdrzemnąć...
serdeczne
:)
:rosa:

Janie
:)
a zatem zdrowie pięknych pań
i Twoje
:beer:

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: sen o jarzębinie

#9 Post autor: Miladora » 28 lis 2011, 2:13

Faktycznie może magia utworu, skoro tak się rąbnęłam, że zamiast napisać "w drugim i czwartym wersie", jak to miałam zamiar, napisałam o zwrotkach. :)
Zdarza się. Przepraszam za zmyłkę. :beer:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

AS...
Posty: 989
Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
Lokalizacja: Kraków

Re: sen o jarzębinie

#10 Post autor: AS... » 28 lis 2011, 2:55

ech, urocze są takie zmyłki
:)
spokojnej
:rosa:

Dodano -- 30 lis 2011, 18:19 --

:)
wzajemnie

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”