cicho cichutko

[e_14scie]

cichutko okłamuj jeżeli tak trzeba
nie wszystko do końca usłyszę
co wezmę bez targów jesieni odsprzedam
a tego co nie do walizek

bezgłośnie oszukuj jeżeli już musisz
domysły mi zostaw jak cukier
nim kłamstwo jak ocet do cna już zadusi
co sił w pierwsze krzaki chcę uciec

półgłosem mi blefuj jeżeli konieczne
dopowiem co ślina na język
a jeśli łut prawdy na szczęście przyklepię
bo przykro że musisz się męczyć

ostrożnie mi nałżyj najlepiej przez papier
wrażliwie no wiesz tak jak czujesz
półprawdy nie kłamstwa i nikt nie przyłapie
gdy słowo jak piłka żongluje

[Gorzki Dziad]

Gdzieś to chyba już czytałem.
Wiersz pisany delikatnie. Podoba mi się.

[Stepanian]

Bo z kobietami nigdy nie wie się... nie będę Ci jednak kłamał. Piękny wiersz.

[e_14scie]

Gdzieś to chyba już czytałem.
Wiersz pisany delikatnie. Podoba mi się.

nawet nie "chyba"

dzięki

[e_14scie]

Bo z kobietami nigdy nie wie się... nie będę Ci jednak kłamał. Piękny wiersz.

też go troszkę lubię

dziękuję

[Leon Gutner]

Leo już czytał na pewno
Mam ochotę łgać - mogę ?

Okropny wiersz - drastyczny fatalny


Z ukłonem L.G.