Łapiduch

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Łapiduch

#1 Post autor: Alek Osiński » 12 maja 2013, 1:20

Bajki przenoszą się za dziećmi, białe i potulne
jak niedźwiadki zagubione na śniegu;
w najgorszej chwili ktoś się ujmie,
podniesie ciężkie story.

Szukaliśmy domu, gospodarza, który
rozsupła oddech, rozczesze włosy; często
przyzwyczajałaś się do złudzeń, córuś
teraz już prowadź, oddal w sen


miękkie urządzenia pokoju, stłumiony gwar
że masz piąstki za małe, aby wsłuchać się w puls
zbyt kruche żyły, żeby nimi płynęła
w długim, czerwonym płaszczu;

nic nie zrozumiem zanim
nie wymyślę prochu.

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Łapiduch

#2 Post autor: Gloinnen » 12 maja 2013, 7:44

Skojarzyło mi się z hospicjami dla dzieci...
Może to błędny trop... ale jeśli właściwy, to w gruncie rzeczy niewiele można powiedzieć, bo każde słowo będzie zbyt ciężkie i zbyt lekkie zarazem...

Wiersz - jak zwykle u Ciebie - z najwyższej półki.
:kwiat:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Adela
Posty: 833
Rejestracja: 11 mar 2012, 12:41

Re: Łapiduch

#3 Post autor: Adela » 12 maja 2013, 11:42

Mocny, smutny, zastanawiający wiersz.
Ulubione:
Alek Osiński pisze:stłumiony gwar
że masz piąstki za małe, aby wsłuchać się w puls
zbyt kruche żyły, żeby nimi płynęła
w długim, czerwonym płaszczu;
Trochę nie rozumiem interpunkcji, no ale może dlatego, że sama staram się ją likwidować.

Pozdrawiam,
A.

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Łapiduch

#4 Post autor: Ewa Włodek » 12 maja 2013, 15:41

łapiduch - potoczna, trochę pogardliwa nazwa lekarza, sanitariusza, ale w niektórych rejonach - grabarza. Nie jestem pewna, czy chcąc zinterpretować Twój wiersz przypadkiem nie należałoby wyjść od tej trzeciej opcji, i wtedy wiersz byłby o umierającym dziecku, i o refleksji nad nieuchronnością smierci...Ale mogę się mylić...
:)
pozdrawiam z uśmiechem...
Ewa

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Łapiduch

#5 Post autor: Alek Osiński » 14 maja 2013, 23:07

Dzięki Wam za poczytanie i za słówko :kwiat:

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: Łapiduch

#6 Post autor: ble » 18 maja 2013, 17:08

Al, do tego pięknego wiersza znakomity tytuł. Po raz pierwszy słowo "Łapiduch" zabrzmiało mi czule. Ktoś dobry, kto przejmuje duszę dziecka i płynie z nią na kraniec świata.

Pozdrawiam :)

Awatar użytkownika
Ratana
Posty: 199
Rejestracja: 08 maja 2013, 0:07

Re: Łapiduch

#7 Post autor: Ratana » 18 maja 2013, 18:41

Przejmujący wiersz. Delikatny jak dziecko. Brawo za wyważone podejście do tematu :)

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Łapiduch

#8 Post autor: Alek Osiński » 18 maja 2013, 23:53

Olu, w takim razie cieszę się, że chociaż trochę udało mi się zrehabilitować to słowo

Dzięki za wizytę i tobie Ratano również :)

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Łapiduch

#9 Post autor: lczerwosz » 19 maja 2013, 0:32

Nic nie zrozumiałem początkowo, zajęty jeszcze innym tekstem, którego nie rozumiałem, ale zupełnie z innego powodu.
Prochu nie wymyśliłem, przeczytałem komentarze, one opisują, jak się proch robi. Dopiero teraz włącza się myślenie.
Pięknie ble. Pięknie Alku.

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Łapiduch

#10 Post autor: Alek Osiński » 19 maja 2013, 0:38

Proch każdy z nas sam jednak musi wymyślić...
Pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”