
Ostatni akt ewolucji
Re: Ostatni akt ewolucji
Może jest jakiś potencjał, ale jednak nagromadzenie wyliczeń z tego wyszło. Tylko końcówka się broni.
Pozdr.

Pozdr.

- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: Ostatni akt ewolucji
Ależ tu jest właśnie poezja. Jak najbardziej. Po prostu świat schodzi na psy. Poezja się wścieka. Ludzie się dziwią, cierpią lub wkurwiają.Abi pisze:Cytuj:
Encyklopedia krzyków.
Tablica schorzeń.
Vademecum waszych korzyści.
Genetycznie modyfikowany raj dla wasali.
gdzie tu poezja?
A.
bym zmienił na " ...do wnętrza mamusi" lub wręcz "...do łona mamusi"Sede pisze:...do wewnątrz mamusi.
Pozdrawiam
L.
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: Ostatni akt ewolucji
"Do wewnątrz..." brzmi trochę pokracznie, ale takie jest zamierzenie. Niby słowa wypowiada dorosły, ale mówi, jakby był dzieckiem,a dziecko am swój język,. nieco "kanciasty" i niedoskonały. Dlatego tak.
Abi - prośba - komentuj z choćby MINIMALNYM SENSEM, albo wcale, bo twoje komentarze są warte mniej, niż zero - baardzo delikatnie ujmując. Nienawidzę pustego gadania.
Reszcie dziękuję za poczytanie i uwagi.
Abi - prośba - komentuj z choćby MINIMALNYM SENSEM, albo wcale, bo twoje komentarze są warte mniej, niż zero - baardzo delikatnie ujmując. Nienawidzę pustego gadania.
Reszcie dziękuję za poczytanie i uwagi.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"