Ósme Piętro - dzieciom

[tea]

Kołysanka. Skaranie Boskie.
Bo taka klasyczna, bo jest w niej wszystko, co w prawdziwej kołysance być powinno...



Księżyc nad moją ulicą
zajaśniał srebrną godziną -
zaraz go gwiazdy pochwycą
i w nocny taniec popłyną.

Wiatr gdzieś w ciemnościach zakręca,
chmurki do walca zaprasza.
Noc się po niebie wałęsa
w starych, znoszonych kamaszach.

Jeszcze pan słowik zaśpiewa
trele wieczorne do świtu,
baśnią zaszumią wnet drzewa,
więc do poduszki się przytul…

Wiatr się już zaszył w pierzyny
i gwiazd latarnie nie krzyczą –
do snu utula kominy
księżyc nad moją ulicą.

[tea]

I znowu Malwina. Słodkie - ale nie przesłodzone, ciepłe- ale nie duszne, piękna analogia dzieci/młode ptaki. Kupuję

Zaraz wezmę cię na kolanka
i opowiem przepiękne baśnie,
może znasz już niektóre z książek,
mam nadzieję, że w końcu zaśniesz.

Wiesz, że wiosna już w pełnej krasie
i codziennie robi się milej,
a na sośnie tej co pod oknem,
dwa gołąbki gniazdko uwiły.

Zbudowały wygodny domek,
teraz siedzą pilnują jajek,
przeganiają burego kota,
co poczyna sobie zuchwale.

Możesz patrzeć na białe jajka,
z nich wyklują się młode ptaki,
a rodzice będą je uczyć
i oswajać z ogromnym światem.

Kiedy rano otworzysz oczy,
to posłuchaj jak dźwięczą trele,
o, już ziewasz, szybciutko kąpiel
i łóżeczko zaraz ci ścielę.

[tea]

BURZA Malwiny.
Dla takich starszych dzieci - coby zrozumiały jak należy. lubię burzę i ten wiersz sprawił mi ogromna frajdę

Ktoś przesuwa meble w niebie
strasznie tarabani
a ja trzęsę się ze strachu
twoje słowa na nic

inny zaś rozpala ognie
żeby było jaśniej
błyskawice przelatują
o! za chwilę trzaśnie

a do tego strugi wody
leją bez umiaru
jakże mam to wszystko znosić
czuć się tak jak w raju

siódma poty na mnie biją
co mówię dziesiąte
i do tego jest niedziela
nie feralny piątek

ptaki chcą już dzieci uśpić
zegar chodzi ciszej
a tu burza koło toczy
halo, nic nie słyszę

p.s.
może to jest mruk niedźwiedzi
niezadowolonych
bo wiadomo echo niesie
od Tatr w nasze strony

ktoś sprostował że Tytani
walczą tak zajadle
a ja sama nic już nie wiem
anioł walczy z diabłem

[skaranie boskie]

Was zaś proszę o wątek krytyczny - odnoście się do wyborów, wpsółpraca ma być:).

Skoro pojawiło się tu kilka moich utworów, krytyka może być źle odebrana, pochwała zresztą, też. Pozwól, że jednak Tobie pozostawię wybór najlepszych utworów dla dzieci z Ósmego piętra. Wiem, jakie masz plany względem wybranych i wiem, że to bardzo interesujące plany. Póki co jednak niech pozostaną osłonięte nimbem tajemnicy. Mogę tu jedynie zachęcić naszych twórców do pisania, bo warto.

[tea]

Z Andersena MALWINA : fajne nawiązanie do znanej wszystkim dzieciom większym i mniejszym. i morał - ale nie nachalny




Chociaż pościel mam pachnącą,
niewygodne łóżko!
Kładę się już o dziesiątej,
walczę z mą poduszką.

Rano wstaję tak zmęczona,
coś mnie w krzyżu łamie
i z daleka lustro mijam,
niech zapomni o mnie.

Łóżko ścielił ktoś wieczorem,
nie tak jakbym chciała,
a ja jestem tą księżniczką,
co księcia wybrała.

Wezmę się więc za porządki
i groszek wytrzepię,
może wtedy nockę prześpię,
tak będzie najlepiej.

Bo przysłowie jasno mówi,
pościel sobie sama,
wtedy będziesz i szczęśliwa
i dobrze wyspana.

[EdwardSkwarcan]

Wszystkie piękne