Za ścianą
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Za ścianą
Krzyczę do ciebie.
Litera po literze,
zdanie po zdaniu,
puenta po puencie.
Wrzeszczę,
dwa metry obok,
za ścianą.
Listą przebojów najsmutniejszych melodii,
zapraszam,
bez rezultatu.
Apeluję.
Składam podanie.
Pertraktuję z twoim
milczeniem.
Namawiam,
nagłaśniam,
wyłudzam jałmużnę,
w postaci jednego, ciepłego spojrzenia.
Za ścianą,
czekam w kolejce,
na twoją uwagę.
Litera po literze,
zdanie po zdaniu,
puenta po puencie.
Wrzeszczę,
dwa metry obok,
za ścianą.
Listą przebojów najsmutniejszych melodii,
zapraszam,
bez rezultatu.
Apeluję.
Składam podanie.
Pertraktuję z twoim
milczeniem.
Namawiam,
nagłaśniam,
wyłudzam jałmużnę,
w postaci jednego, ciepłego spojrzenia.
Za ścianą,
czekam w kolejce,
na twoją uwagę.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
Re: Za ścianą
Sede,
Rozpatruję sobie na dwóch płaszczyznach - albo są to tylko tzw. "ciche dni", albo... no, właśnie... błaganie " wróć do mnie, czekam, jestem tutaj", skierowane do kogoś kochanego, bardzo ważnego. Ale, czy odpowie... może zabrakło już uczucia?
Zaintrygowała mnie ta "kolejka"...
Przyszła mi też do głowy myśl, że to wołanie skierowane jest do pani Weny, ale odrzuciłam natychmiast z wiadomych i widocznych powodów
Więcej pomysłów nie mam, wiersz bardzo mi się podoba
Rozpatruję sobie na dwóch płaszczyznach - albo są to tylko tzw. "ciche dni", albo... no, właśnie... błaganie " wróć do mnie, czekam, jestem tutaj", skierowane do kogoś kochanego, bardzo ważnego. Ale, czy odpowie... może zabrakło już uczucia?
Zaintrygowała mnie ta "kolejka"...

Przyszła mi też do głowy myśl, że to wołanie skierowane jest do pani Weny, ale odrzuciłam natychmiast z wiadomych i widocznych powodów

Więcej pomysłów nie mam, wiersz bardzo mi się podoba

-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: Za ścianą
Im więcej pomysłów, tym lepiej dla wiersza 
A mi chodziło o ciche dni, a właściwie już raczej miesiące...
A kolejka?
"Bo wszystko jest ważniejsze, niż to kim dla mnie jesteś...", coś w ten deseń.
Dzięki za odwiedziny.

A mi chodziło o ciche dni, a właściwie już raczej miesiące...
A kolejka?
"Bo wszystko jest ważniejsze, niż to kim dla mnie jesteś...", coś w ten deseń.
Dzięki za odwiedziny.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
Re: Za ścianą
Coś podobnego - w kwesti "kolejki" - przyszło mi do głowy.
Dzięki za "deseniowe" wyjaśnienie
Dzięki za "deseniowe" wyjaśnienie

- Ratana
- Posty: 199
- Rejestracja: 08 maja 2013, 0:07
Re: Za ścianą
Przed chwilą komentowałam wiersz, o którym napisałam, że jest w moim stylu. Muszę się powtórzyć, Twój utwór jest naprawdę mega w moim stylu! Bardzo do mnie przemawia zarówno z uwagi na formę jak i na treść. Ciekawie i melodyjnie płynie się przez wiersz, jest bardzo dźwięczny. Jedyne, co nie do końca do mnie przemawia, to dwa długie wersy. Podejrzewam, że ze względu na swoją długość miały przykuć uwagę, coś zaakcentować? Mi jednak odrobinę przeszkadzają w odbiorze bo te krótkie, urywane, jednowyrazowe strofy są fenomenalne, a tu nagle mi się wkrada takie coś : ) W każdym razie, bardzo mi się podoba, forma i treść z mojego kręgu wrażliwości.
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: Za ścianą
Dzięki wam 
Dwa dłuższe miały za zadanie trochę urozmaicić rytm, żeby nie było "wyliczankowo" i rutynowo.
Trochę niejednostajnie miało być. A czy jest? Nie mnie oceniać.
Dziękuję bardzo za miłe słowa. I te chwalące i te krytykujące - bardzo potrzebne.

Dwa dłuższe miały za zadanie trochę urozmaicić rytm, żeby nie było "wyliczankowo" i rutynowo.
Trochę niejednostajnie miało być. A czy jest? Nie mnie oceniać.
Dziękuję bardzo za miłe słowa. I te chwalące i te krytykujące - bardzo potrzebne.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Za ścianą
ano, właśnie...I to bywają pradziwe dramaty ludzi, żyjących obok tych, którzy za nic nie chcą uznać ich za znaczących cokolwiek, i bodaj mninimalnie wartościowych. Może to być głos dziecka do rodzica, może to być głos jednego współmałżonka do drugiuego, może to być każda dowolna sytuacja międzyludzka. Patowa raczej, jak sądzę...Sede Vacante pisze: Za ścianą,
czekam w kolejce,
na twoją uwagę.

pozdrawiam serdecznie...
Ewa
-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: Za ścianą
wszyscy tego potrzebują
a jednak wydaje się że jedni ludzie lepiej sobie radzą
bez cudzej uwagi
a inni duszą się w osobnym istnieniu
chcą być w jakimś "razem"
chcą wspólnie przeżywać świat, istnienie, emocje
ja z tych co najpełniej są kiedy są razem
rozumiem o czym krzyczysz za ścianą
rozumiem co czujesz czekając w kolejce
a jednak wydaje się że jedni ludzie lepiej sobie radzą
bez cudzej uwagi
a inni duszą się w osobnym istnieniu
chcą być w jakimś "razem"
chcą wspólnie przeżywać świat, istnienie, emocje
ja z tych co najpełniej są kiedy są razem
rozumiem o czym krzyczysz za ścianą
rozumiem co czujesz czekając w kolejce
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: Za ścianą
Dokładnie.a inni duszą się w osobnym istnieniu
chcą być w jakimś "razem"
chcą wspólnie przeżywać świat, istnienie, emocje
Dzięki za wizytę.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Za ścianą
Oj, nie lubię cichych dni, bardzo nie lubię. Męczę się, 'przeżuwam' dlaczego tak się stało, po co mi to było itp.
Rozumiem Twój wiersz, jak Ty sam Sede.
Pozdrawiam.
Rozumiem Twój wiersz, jak Ty sam Sede.
Pozdrawiam.

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"