Sam

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Sam

#1 Post autor: Sede Vacante » 14 maja 2013, 20:56

Znowu zamarzyłem sobie,
bezczelnie,
być twoim bohaterem.

Znowu opowiedziałaś mi o Nich.
Pokazałaś palcem, z lekko rozchylonymi ustami,
jak się omdlewa na zawołanie.
Zapisałaś w kalendarzu: Rozkosz. Oglądać co wieczór.

Znowu widziałem,
jak się zdobywa serce kobiety.
Razem przerabialiśmy setki herosów.

Wieczory bogate w głębię talentów,
muskuły,
kuszące spojrzenia,
wygrane bitwy,
wzruszenia, gdy
Oni stawali się zwycięzcami.

Też chciałem być bohaterem.
W pustym pokoju
słucham kolejnych, smutnych melodii.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: Sam

#2 Post autor: Hosanna » 14 maja 2013, 21:06

wśród ssaków bycie bohaterem dla samicy to jedno z ważniejszych wyzwań
a nigdy nie wiadomo
czy ona piór pawich
czy śpiewu
czy godowych lotów zażyczy
może dziś to musi być zwycięska wojna
a może altana własnych piór

w pokoju
tylko ćwicz swoje męstwo
ci co na scenie
ćwiczyli tak długo jak w cyrku
albo tak potrafią kochać
albo taką żelazną dyscyplinę mają
tak czy owak
obie w cenie' najwyższej

dopiero potem okazuje się
że cała para poszła w zdobywanie i konkursy
i nie zostało
na radość wspólnej kolacji (nei an scenie wśród zachwytu tłumów)
na przytulenie kiedy ząb wybity
na połaskotanie delikatnie w piętę
Achillesową

bohater na scenie się nie liczy
raczej gdy nikt nie patrzy
a on
wciąż pragnie robić piękne rzeczy
by ukochana spojrzała
z zachwytem

czasem wystarczy przynieść z pola wiadro
:)

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Sam

#3 Post autor: Sede Vacante » 14 maja 2013, 21:10

Wow, a myślałem, że jakiś spam :D
Ale taka opinia znaczy, że przeczytałaś i odniosłaś się wierszem.
Dzięki za poświęcenie;)
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: Sam

#4 Post autor: Hosanna » 14 maja 2013, 21:47

w poezji podoba mi się wspólne przeżywanie
oraz dialog z treścią

niekoniecznie oceny
czy poprawianie choć i one mają swoją cenę
nie wiem czy odpowiedziałam wierszem
ale na temat
i do Ciebie

jakie potencjalne elementy spamu żartobliwie podejrzewasz?

EwaMagda

Re: Sam

#5 Post autor: EwaMagda » 14 maja 2013, 23:10

Witaj Sede,
Bardzo dobry wiersz.
Pokazowy "instruktaż gimastyczny" na ekranie TV ma się nijak do realnych możliwości peela. Ersatz?
No i ta ironia - "też chciałem być (takim) bohaterem"; "znowu widziałem, jak się zdobywa serce kobiety".
Ciekawa jestem następnych interpretacji.

Pozdrawiam :)

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Sam

#6 Post autor: Sede Vacante » 15 maja 2013, 6:37

Dzięki Ewo.
A co do Hosanny - zobaczyłem bardzo długi tekst wyglądający jak wiersz i zażartowałem. Czysty żart. Nie urażaj się.
Po prostu nie wziąłem pod uwagę(moja wina), że na wiersz ktoś wierszem odpowie. Moje buractwo.
:rosa:
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

EwaMagda

Re: Sam

#7 Post autor: EwaMagda » 15 maja 2013, 6:50

Sede, nawet mi to do głowy nie przyszło, wszystko jest OK :)

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Sam

#8 Post autor: anastazja » 17 maja 2013, 22:30

Sede Vacante pisze:Znowu opowiedziałaś mi o Nich.
Pokazałaś palcem, z lekko rozchylonymi ustami,
jak się omdlewa na zawołanie.
Zapisałaś w kalendarzu: Rozkosz. Oglądać co wieczór.

Znowu widziałem,
jak się zdobywa serce kobiety.
Razem przerabialiśmy setki herosów.

Sede, pewnie na próżno, ale w drugiej strofie zamiast powtarzać znowu (wiem zamierzone, zapewne)

zapisałabym; opowiedziałaś mi o nich pamiętasz?
Pokazałaś palcem...


w trzeciej bez ...znowu...nie zmienia sensu wiersza, pomyśl?
Nie gniewaj się, wiersz mi się podoba, osobiście nie lubię powtórzeń, ot wszystko.
Pozdrawiam.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

ono

Re: Sam

#9 Post autor: ono » 20 maja 2013, 15:40

bez czwartej zwrotki go widzę - zastanów się...reszta :ok: :rosa:

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Sam

#10 Post autor: Sede Vacante » 20 maja 2013, 15:46

Bez tej czwartej też byłoby ok.
Ale to - jak wiele moich - bardzo osobisty wiersz i w tej zwrotce "rozliczam się" z tymi wszystkimi Gladiatorami(R.Crowe), Deepami(wiadomo), rycerzami zdobywającymi kolejne twierdze(już nawet nie pamiętam, ilu ich "przerabialiśmy" - patrz wiersz), no i zwycięzacmi - wszelkich konkursów, talent-show-ów itp.itd.
To nie jest przypadkowe i chcę to zostawić, bo tez ma znaczenie. To oni(bogu ducha winni :P ) sa tymi bohaterami. Nie ja.

Dzięki za sugestię.
:beer:
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”