Wiosna

[Malwina]

Wiosna mnie całkiem rozkleja
budzi się jednak nadzieja
że może coś się wydarzy
tak myśli naiwnie każdy

chodzę i oczom nie wierzę
już gną się łodyżki świeże
jeszcze do wczoraj badyle
o frunął nawet motylek

pigwy i rododendrony
zaczęły wyścig szalony
w konkursie na kolor płatków
kremowe z różem w dodatku

zazwyczaj bez kwitnie w maju
w kwietniu nie miewał zwyczaju
już widzę pierwsze lampiony
za kilka dni krzak zapłonie

i coraz więcej "całuśnych"
tulą się snują już plany
czym to się skończy w przyszłości
można im tylko zazdrościć

a ja tymczasem żałuję
że ze mną pan nie flirtuje
nie dla mnie szepty uściski
ktoś inny pozostał bliski