na stos

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
marta zoja
Posty: 1039
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

na stos

#1 Post autor: marta zoja » 24 maja 2013, 12:13

mój wiersz rozebrany
skowytem woła
nie trzeba

pomalowane słowa
gonią przestrzeń
jednania

czy koniec to
czy początek
płaczę

rozłąka boli
choć uśmiech
na twarzy

drżę ciałem
ustami wołam
pragnę

czy to możliwe
że czekanie
uskrzydla

a jedna małość
zwija piąstkę
serca

uduchowionych strof
wypełzają myśli
wrażliwe

gotowe na stos
i na królowanie
w tobie

na boso biegnę
czujnymi trawami
nadziei

na dziś i na jutro
zakamarkami duszy
wypełniam ciebie
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: na stos

#2 Post autor: Sede Vacante » 24 maja 2013, 13:17

Styl mi się podoba, choć moim zdaniem delikatnie za rozwlekle piszesz tutaj, ale to moje wrażenie. Może bym skrócił.
rozłąka boli
choć uśmiech
na twarzy
- takie banalne stwierdzenie można spokojnie usunąć, żeby wiersz był lżejszy, nie są potrzebne.
I znów, moim zdaniem, zbędny "wypełniacz":
czy to możliwe
że czekanie
uskrzydla
Niektóre wyrażenia nie dla mnie, jak na przykład "skowyt woła", "ustami wołam".
Generalnie spodobał mi się styl. Lubię takie trzywersowce. Skróciłbym osobiście, pozamieniał niektóre wyrażenia, "odcedził" z banału, poszukał bardziej wyszukanych metafor i byłby o wiele lepszy. Ale styl ok.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

JuPit
Posty: 139
Rejestracja: 25 wrz 2012, 22:29

Re: na stos

#3 Post autor: JuPit » 24 maja 2013, 21:11

:green: Ból wypełnia całą przestrzeń między duszą a słowami. Ciało drży z tęsknoty czy chłodu wieczoru w samotnym przerażeniu. Oczy zamknięte i wszystko wraca jak widmo, którego dotknąć już nie możesz. Mijasz noc, dzień,noc i nic kompletnie nic. Pustka. którą nawet nie chce ci się niczym wypełnić.
JuPit

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: na stos

#4 Post autor: Ewa Włodek » 24 maja 2013, 21:29

mój wiersz rozebrany
skowytem woła
nie trzeba

pomalowane słowa
gonią przestrzeń
jednania

czy koniec to
czy początek
płaczę

rozłąka boli
drżę wołam
pragnę

czy to możliwe
że czekanie
uskrzydla

a jedna małość
zwija piąstkę
serca

uduchowionych strof
wypełzają myśli
wrażliwe

gotowe na stos
i na królowanie
w tobie

biegnę boso
nadzieją na dziś i jutro
wypełniam ciebie


tak przeczytałam...
:rosa: :rosa:
pozdrawiam ciepło...
Ewa

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: na stos

#5 Post autor: anastazja » 27 maja 2013, 17:24

marta zoja pisze:na boso biegnę
czujnymi trawami
nadziei
Martuś zaraziłaś się moim bólem? Smutek i pustka, ot, życie...

czujnymi trawami
biegnę na boso
:rosa:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”