Kaśka za rzeką 10

[anastazja]

zgarbione ramiona otula zmierzch
samotny ciszą jak ona
nie chce jej gubić

w deszczowe dni
wgłębienie fotela koi zmęczenie
szuka prawdy w lustrzanym odbiciu
jakby widziała siebie

z każdym dniem bliżej zmarszczki
kilogramy przeżyć
niezmiennie w stronę matki

w objęciach świerków mieszka dom
zapachem siana utrwala sny
bieszczadzkich krajobrazów

[Gajka]

Nasti
Pięknie - życie i ... nasze Bieszczadzkie krajobrazy

[Hosanna]

z każdym dniem bliżej zmarszczki
kilogramy przeżyć
w imię matki kierunek niezmienny

w objęciach świerków mieszka dom
zapachem siana utrwala sny
bieszczadzkich krajobrazów

to stanowi dla mnie cały kompletny wiersz

czuję że ostatnio dużo smutków Tobie
szkoda ze nie możemy pójść razem na babską kawę
doświadczenie jako kilogramy zdaje się tylko obciąża
a przecież czasem uskrzydla
usprytnia
umądrza
ułatwia zalesić ulubione miejsca ludzi stany

odwiedź mnie
pójdziemy razem na szalone tańce

[Katrina]

w objęciach świerków mieszka domzapachem siana utrwala snybieszczadzkich krajobrazów

Lubię ten cykl wierszy- prostota i profesjonalizm.



Pozdr.

[anastazja]

Pięknie - życie i ... nasze Bieszczadzkie krajobrazy

Ej Gaju, Ty mieszkasz w Bieszczadach? - dzięki

odwiedź mnie
pójdziemy razem na szalone tańce

Z przyjemnością, napisz na priv, może się spotkamy?
Dzięki za miłe słowa

Lubię ten cykl wierszy- prostota i profesjonalizm.

Mów mi tak, mów Katrino, potrzebuję ciepła i cukru

[411]

w deszczowe dni
wgłębienie fotela koi zmęczenie

Kazdy ma swój, tylko swój ukochany fotel. Dla mnie to stoleczek w kuchni obok pieca. Nigdzie nie jest tak cieplo i przytulnie, jak wlasnie tam - widze cale moje królestwo...

z każdym dniem bliżej zmarszczki

Blizej, bo coraz gorzej widze i odwracam lusterko na powiekszajaca strone.
Ale co prawda, to prawda. Ech.

w objęciach świerków mieszka dom

Jeszcze nie. Jeszcze nie dzis, ale wiem, ze i na mnie gdzies taki dom czeka.
I moje swierki, moje "szczotki od butelek".
Jak sie znajdziemy - tez napisze taki piekny wiersz.

Mów mi tak, mów Katrino, potrzebuję ciepła i cukru.

Nie potrzebujesz.
Nie mozna strawic tyle weglowodanów i cukrów prostych...


Milego Nastko, J.

[coobus]

w objęciach świerków mieszka dom

O tak, ja też to wyłapuję. Mój działkowy domek też jest wtulony w świerk. Ale to ogrodowy świat, a świat Kaśki już poznałem, jest inny, na prawdziwym lądzie, nie na sztucznej wyspie. Cenię ten cykl jako całość. Żeby to Kaska wiedziała ile par oczu śledzi ją z ukrycia, ten jej niełatwy los...

[ono]

jak zawsze pięknie anastazjo

[anastazja]

Nie potrzebujesz.
Nie mozna strawic tyle weglowodanów i cukrów prostych...

Jesteś kochana Józefino. Dziękuję

Żeby to Kaska wiedziała ile par oczu śledzi ją z ukrycia, ten jej niełatwy los...

a moze wie? - ha, ha, dziękuję coob.



Kamilu, miłe słowa - wdzięcznam.
Pozdrawiam