Chemtrails - podziwiać czy bać się?

Uwaga! Tu wchodzisz na własne ryzyko i odpowiedzialność.
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Chemtrails - podziwiać czy bać się?

#31 Post autor: Gloinnen » 27 maja 2013, 9:22

Nilmo pisze: cywilizacje powstałe tysiące lat temu?
"Cywilizacje"... o cudzysłowie chyba zapomniałeś.

http://www.youtube.com/watch?v=NAu4nefgLb8
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Nilmo

Re: Chemtrails - podziwiać czy bać się?

#32 Post autor: Nilmo » 27 maja 2013, 9:48

Długo możemy się tak wymieniać linkami Gloin. Możemy też zadawać pytania ilu znasz arabskich seryjnych morderców, a ilu z państw "cywilizowanych", jakie kraje wsławiły się w najbardziej w ucisku i wykorzystywaniu człowieka, jakie najbardziej zasyfiają tą planetę, przodują w handlu bronią....Wiesz..Arabowie właściwie nie mają przemysłu zbrojeniowego. Jakiś skurwysyn im te karabiny i bomby sprzedaje...ciekawe jaki.
A samosądy nie są obce żadnej społeczności. W Ameryce nie tak dawno wieszano za kradzież konia czy krowy. No ale wieszanie jest bardziej humanitarne, nie?
Dodam że pod Włodawą nie tak dawno wieśniaki zatłukły kijami chłopa, (o czym nakręcono nawet film - "lincz"), co spotkało się z powszechną akceptacją społeczeństwa.
Widzę że mamy dobrobyt w którym brakuje luster.

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Chemtrails - podziwiać czy bać się?

#33 Post autor: Gloinnen » 27 maja 2013, 10:18

Różnica miedzy naszym krajem, a tamtymi jest taka, że u nas za coś takiego jednak sprawcy idą do pierdla. Tam chodzą po wiosce w glorii bohaterów i nikt im się do dupy nie dobierze.

U nas pedofil, który gwałci swoją córkę, idzie pod sąd, a koledzy w celi zaopiekują się już nim, jak należy. Tam to ona jest zabita, bo splamiła honor rodziny (kazirodztwo). Podobnie ze zgwałconymi kobietami.

Słyszałeś o morderstwach honorowych? To problem wszystkich państw islamskich, także i społeczności muzułmańskich w Europie, nawet wiele krajów, gdzie jest dużo muzułmańskich imigrantów, wprowadziło dodatkowe przepisy prawne, zabraniające zabójstw honorowych. Bo okazały się konieczne, aby jakoś chronić te kobiety i dziewczynki.

Specjalnie mówię o tym, dlatego że problemów kulturowych nie mieszajmy z kwestiami geopolitycznymi.

Krytykując USA za nieuprawnione ingerencje militarne w (jakby na to nie patrzeć) suwerenność innych państw - nie zapędzaj się za daleko i nie rzucaj się nadgorliwie w obronie zbrodniczych praktyk, nazywając je szumnie - "inną cywilizacją." Gdybyś miał córkę i ktoś by ją zgwałcił, ciekawe, czy chciałbyś, aby starszyzna wioski zrobiła z nią coś takiego.

http://www.dailymotion.com/video/x1wjpg ... aMTAJyQ7SM

A może sam byś ją zabił, aby oczyścić rodzinę z dyshonoru?

Podejrzewam, że wolałbyś zatłuc gnoja, ale pewnie miałbyś we krwi myślenie, według którego honor mężczyzny (ojca, brata, męża, syna) jest między nogami kobiety, jego własności.

http://www.newsweek.pl/newsweek_swiat/- ... 2,4,1.html

O tym też trzeba mówić. Czym innym jest szacunek dla innych kultur, czym innym niezgodna na bestialstwo. Choć oczywiście żadnym rozwiązaniem nie jest tu interwencja zbrojna, tym bardziej, że jej cele są inne, poza tym problem dotyczy także krajów, których żadne mocarstwo ot, tak sobie nie zaatakuje. Więc oddzielmy dwie sprawy - geopolitykę i zwyrodniałą obyczajowość.

Chcę, żebyś wiedział, w obronie czego stajesz jak Rejtan.

A wymiana linków? Dlaczego nie? Nie zaszkodzi wiedzieć więcej, ja chętnie przekonam się naocznie, jaką to wspaniałą wizję rodziny lansuje radykalny, ortodoksyjny islam, gdzie, w jakich społecznościach, jak to wygląda w praktyce...

Cywilizacja, k***a mać, plazma w lepiance, komórka do nakręcenia filmu z kamieniowania siedemnastolatki... Uważasz, że to się sprowadza do posiadania gadżetów? No comment.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Nilmo

Re: Chemtrails - podziwiać czy bać się?

#34 Post autor: Nilmo » 27 maja 2013, 10:41

Masz cywilizację i kulturę do naprawiania.
http://www.youtube.com/watch?v=QXlRJmpHFxA
http://www.youtube.com/watch?v=OJWxv677H6w
http://www.youtube.com/watch?v=datvPqLiqnQ
http://www.youtube.com/watch?v=LZ_Vxoyu8zY
http://www.youtube.com/watch?v=lPsHAJdv8Ns
Nie pieję peanów na prawo islamistów, ale nie godzę się żeby pokazywać pajęczyny w czyimś domu mając nasrane na środku puszystego dywanu we własnym. Nie dojdziemy do porozumienia Gloin, bo ty reagujesz na obrazy kamieniowania, a ja te obrazy widzę np. w podwyższeniu progu emerytalnego. Mi nie trzeba widoku krwi bym dostrzegł fałsz i obłudę. Kamieniowanie widzę na każdym kroku zarówno w Polsce jak i w innych krajach. Może nie tak spektakularne, może nie na miarę Hollywood mierzące w efekciarstwo, ale je widzę. Dlatego wiem że nie mam prawa naprawiać świata ani pouczać innych jak mają żyć i co czynić, póki mój kraj bierze udział w rozstrzeliwaniu afgańskich wiosek. Na to trzeba mieć nie lada tupet.

Awatar użytkownika
411
Posty: 1778
Rejestracja: 31 paź 2011, 8:56
Lokalizacja: .de

Re: Chemtrails - podziwiać czy bać się?

#35 Post autor: 411 » 27 maja 2013, 11:11

Tak Was czytam i mam wrazenie, ze mocno krzywo to idzie.
Nie zachwyca mnie amerykanska kultura (choc ostatnio odkrylam McDonalda!), europejska moze arabskiej buty wiazac, ale arabskiej (szeroko pojetej) obawiam sie najbardziej. Islam jest mi obcy i taki pozostanie, co nie znaczy, ze nasz system wartosci i religie sa tymi najwlasciwszymi.
Daleko mi od rzucania kalumni na inne tradycje, kultury, czy okreslone zachowania, moge tylko mówic za siebie. Nie jestem muzulmanka, eskimoska, praslowianka (-germanka, -norwezka), ani indianka, zatem nie odwaze sie zabrac glosu w ich imieniu.

Zeby bylo jasne - nie pochwalam ludobójstwa w zadnym wymiarze, nie pochwalam tortur, ale nie twierdze, ze to, co NAM wydaje sie pokaleczone psychicznie i nieludzkie, IM nie jest normalne.
Dla nas "ukaranie" (odebranie zycia poprzez ukamieniowanie) mlodocianej muzulmanki jest bestialstwem (dla mnie jest), ale co, jesli wzrastalibysmy w tej codziennosci? Tez byloby nam to tak obce?

Jak wielkim dziwactwem i czyms nadzwyczaj chorym jest dla niechrzescijanina swiecenie rok w rok ukrzyzowania Chrystusa, rozpamietywanie calej Drogi Krzyzowej, co wiecej - chlubienie sie tym?
Racje mial Mel Gibson...

Nie sluchajcie mnie, tak sobie glosno mysle.
Kontynuujcie.

PS Nilmo, obejrzalam linki. Ostatni zachwyca lekkoscia i asurdem zarazem. Cóz, so ist das.
Nie będę cytować innych. Poczekam aż inni będą cytować mnie.

Nilmo

Re: Chemtrails - podziwiać czy bać się?

#36 Post autor: Nilmo » 27 maja 2013, 14:12

I to jest zdrowe podejście 411.
ale co, jesli wzrastalibyśmy w tej codzienności? Tez byłoby nam to tak obce?
Pamiętam książkę i film na jej podstawie (Nando Parrado "Cud w Andach"), na faktach (relacja uczestnika katastrofy lotniczej) gdzie ludzie zmuszeni byli jeść współpasażerów którzy wcześniej zginęli lub pomarli po katastrofie. Opinia społeczna gdy się dowiedziała o tym po ich ocaleniu w wielu wypadkach odsądzała ich od czci i wiary. Wielu deklarowało się, że wolałoby umrzeć z głodu niż posunąć się do kanibalizmu. Wcześniej na pokładzie też wielu odmawiało takiej strawy. Odmawiało do czasu.
Łatwo nam osądzać świat, kiedy siedzimy w miękkich fotelach grzejąc się przy kominku. Autor tej książki zamieszcza w niej bardzo ważną uwagę. Nigdy nie powinniśmy, osądzać sytuacji tylko na podstawie samej relacji, naszych przekonań i naszej wyobraźni, nie mogąc się w tej sytuacji znaleźć. Jestem święcie przekonany, że wiele z tych "cywilizowanych" osób które tak wstrząsa np. kamieniowanie, będąc świadkami kamieniowania nie powiedziałoby słowa, a bojąc się aby nie znaleźć się w sytuacji stronnika ofiary, sami dobieraliby co większe kamienie.
Mało to mamy np. w Polsce własnych "arabów" napierdalających żony i dzieci? Oczywiście, jak napisała Gloin, my w przeciwieństwie do Arabów mamy prawo. Prawo które pozwala takiemu gościowi wyjść po pół, roku żeby skuteczniej dokończył co zaczął. Zajebiście humanitarne to prawo.
PS Nilmo, obejrzalam linki. Ostatni zachwyca lekkoscia i asurdem zarazem.
Taaa...jest szczery do bólu.
- "Żołnierze powinni całe to państwo po prostu zniszczyć. Po prostu zrównać je z ziemią. Tak. Ja jestem odrobinę faszystką."
Tylko "odrobinę"... kurwa jebana, bo inaczej nie można.
Potomkini ofiar Holocaustu, he, he, której Bóg kazał przydreptać na Palestyńską ziemię i strzelać do jej mieszkańców. I takim ludziom Ameryka sprzedaje broń.
Za okupacji hitlerowskiej dzieci w tramwajach śpiewały "jak kultura nie zabrania, robić takie polowania", a tutaj mi chcą mi wmówić że takie milowe kroki w tej kulturze czynimy. Że wstecz, to się zgodzę.

Dodano -- 27 maja 2013, 5:46 --

A jeszcze wrzucę dla Gloin wstrząśniętej kamieniowaniem, bardziej nowoczesne kamieniowanie jakie miało miejsce w Iraku, za sprawą wojsk amerykańskich.
Środek zrzucony na ludność działa bardzo skutecznie. pali ciałko tysiącem stopni, ciałko odpada od kości a ofiara patrzy na to i żyje.
Wojskowi nazywają to pieszczotliwie Willy pety.
http://www.przeglad-tygodnik.pl/pl/arty ... ta-masakra
Skoro stać nas na płacz nad kilkoma wyciętymi łechtaczkami, to o ile bardziej powinniśmy płakać teraz?

Awatar użytkownika
411
Posty: 1778
Rejestracja: 31 paź 2011, 8:56
Lokalizacja: .de

Re: Chemtrails - podziwiać czy bać się?

#37 Post autor: 411 » 27 maja 2013, 14:50

Nilmo pisze:Łatwo nam osądzać świat, kiedy siedzimy w miękkich fotelach grzejąc się przy kominku.

Swieta prawda.
Nilmo pisze:Autor tej książki zamieszcza w niej bardzo ważną uwagę. Nigdy nie powinniśmy, osądzać sytuacji tylko na podstawie samej relacji, naszych przekonań i naszej wyobraźni, nie mogąc się w tej sytuacji znaleźć. Jestem święcie przekonany, że wiele z tych "cywilizowanych" osób które tak wstrząsa np. kamieniowanie, będąc świadkami kamieniowania nie powiedziałoby słowa, a bojąc się aby nie znaleźć się w sytuacji stronnika ofiary, sami dobieraliby co większe kamienie.
Znam film, ksiazki nie czytalam.
A co do kamieniowania... Czym rózni sie od "humanitarnej" smierci na krzesle elektrycznym? Albo jeszcze bardziej "humanitarnego" zatrzyku dla skazanego?
Dlugoscia agonii. Wylacznie.

Nie, tez nie pochwalam.
Jak i handlu bronia, honorowych morderstw, czy mniej honorowych "naduzyc" pedofilskich.
Osobiscie gnojom obojga plci usuwalabym to i owo, ale... co, gdybysmy wdali sie w odswiezajaca dyskusje z obywatelem starozytnej Hellady, badz Cesarstwa Rzymskiego?

Mozna tak dlugo. Kazdy z nas ma swój wlasny Dekalog, którym sie posluguje.
A w nim, dla mnie, najwazniejsze jest: i nie czyn drugiemu, co tobie niemile.
Amen.
Nie będę cytować innych. Poczekam aż inni będą cytować mnie.

Nilmo

Re: Chemtrails - podziwiać czy bać się?

#38 Post autor: Nilmo » 27 maja 2013, 15:07

Dokładnie.
Jest jeszcze jedno "przysłowie" z Biblii, które warto pamiętać - " wytykać komuś drzazgę w oku, belki we własnym nie widząc".
Media robią wodę z mózgu ludziom. Propaguje się obrazy ukazujące kraje arabskie w świetle ciemnoty i zacofania, kreując nas jako tych najlepszych. To usprawiedliwia podboje i zbrodnie.
Aż dziw że ta ciemnota i zabobony przetrwały tyle wieków i się nie pozagryzały, kiedy nie było na świecie "Amerykanów".
Czytałaś Hoseiniego "Tysiąc wspaniałych słońc"? Autor (pewnie też ciemniak), w bardzo realistyczny sposób fabularyzując życie pokazuje jak to w Afganistanie naprawdę wygląda. Rodzina, talibowie, waśnie, inwazja Rusków...jest o trudnym położeniu kobiet, o czym tutaj wspominają dziewczyny z forum, jest o dobrych i złych Arabach. Trudno przy książce nie płakać. Naprawdę polecam.

Ayalen

Re: Chemtrails - podziwiać czy bać się?

#39 Post autor: Ayalen » 27 maja 2013, 17:38

sprostuje tylko- zabojstwa ,, honorowe" w wiekszosci panst arabskich sa zakazane prawnie a winni ida siedziec. Takze zakazana jest pedofilia, nekrofilia i inne zboczenia lansowane przez padlinozerne media zachodnie. Przyznac trzeba ze w wielu wypadkach latwiej jest zmienic przepisy prawa niz mentalnosc ludzka i to co w niej zakorzenione. Glo, wiekszosc panstw arabskich zmierza ku umiarkowaniu, nie podciagajmy pod calosc ekstremy bo taka sama ekstrema sa u nas ksieza pedofile co nie oznacza ze kosciol uswieca pedofilie.

dodam jeszcze- moze moderator bedzie mogl skleic te moje dwa posty- w tej chwili jedynym realnym zagrozeniem dla postepujacej laicyzacji i liberalizacji zycia w panstwach muzulmanskich jest nachalna i rabunkowa polityka Zachodu w stosunku do tych panstw, ktora moze doprowadzic do zjednoczenia sie pod sztandarem religii przeciw agresorowi za jakiego uchodzic moze Zachod. Trzeba rozsadnie wspomagac. rodzace sie demokracje a nie narzucac sila swoje normy.


Moderator skleił :)

Katrina

Re: Chemtrails - podziwiać czy bać się?

#40 Post autor: Katrina » 27 maja 2013, 19:11

Wszystkie zarzuty Nilma dotyczą zagrywek rządwoych i służbowych a nie społeczeństwa amerykańskiego.
Różnica w tym, że moje i Glo uwagi tyczą się funkcjonowania społeczeństwa arabskiego jako cąłosci -
nikt nie bedzie mi tu wciskał kitu, że tam szanuje się kobiety- tam się krzywdzi i używa ile się da.

Taki zachwycone są Arabki-mówisz...- setkom udało się jakoś uciec z tamtego gówna i opowiedzieć jak wyglądało ich życie, nawet założyły organizację wspierającą kobiety.

Co ty chłopie pierdykasz o poszanowaniu- gdy każdą małą dziewczynkę w bestialski sposób poddaje się obrzezaniu(skutki tego bardzo bolesne i dokłuczliwe odczuwa do końca życia) - to nie zakładniczki lub więźniarki, ale wszystkie. Więc zejdź ze służb amerykańskich - bo to nie jest reprezentatywna grupa.
411 pisze:Dla nas "ukaranie" (odebranie zycia poprzez ukamieniowanie) mlodocianej muzulmanki jest bestialstwem (dla mnie jest), ale co, jesli wzrastalibysmy w tej codziennosci? Tez byloby nam to tak obce?
To zmienia tylko tyle że wyrastalibyśmy w gównie które łamie podstwowe prawa człowieka i dalej uwazm że to bestialstwo i ścierwo. Choć faktycznie jsnkinowiec który zarąbie kogoś macuzga nie jest tego swiadomy, ale dla mnie i logicznie obserwujących ludzi jego kultura nie jest godna naśladowania lub poparcia.

jeszcze raz mówię o wartościach uniwersalnych - wyższych : życie ludzkie, godność, wolność.



Nie wiekowość kultury świadczy o jej wartości tylko to co wypracowałą względem innych ludzi.

Dodano -- 27 maja 2013, 19:16 --
411 pisze:A co do kamieniowania... Czym rózni sie od "humanitarnej" smierci na krzesle elektrycznym? Albo jeszcze bardziej "humanitarnego" zatrzyku dla skazanego?
Czym się różni?!
tym komu jest przyznawane
bo nie wydje mi się żeby siedmioletnie dziewczynki były u nas kaleczone lub zabijane w ten sposób za nic, a tam są.
U na skaże się przestępców, a nie niewinne dzieci

Dodano -- 27 maja 2013, 19:21 --

I jeszcze jedno - przemoc domowa u nas jest karana, a że jest - bywa sporadycznie, w raju nie żyjemy, ale przynajmniej można zwrócić sięo pomoc i rządac sprawiedliwości.

tam krzywda- jest zezwalana wolną ręką, nie ma jak dociekać sprawiedliwości, tam krzywda jest nagradzana.

Na kolejne pierdoły i brednie- jaka to swietna jest islamska kultura, jak tam kobietom strasznie dobrze,
po prostu chyba już nie odpiszę, no cóż mądrzejszy powinien ustąpić.

ODPOWIEDZ

Wróć do „MOIM SKROMNYM ZDANIEM”