Fotosfera

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Fotosfera

#1 Post autor: Alek Osiński » 30 maja 2013, 0:39

Z kształtu brzegu można odczytać wyrazy morza
niejasne, poszarpane w złości, ale zawsze
wzajemne; dziękuję, że mnie znosisz
nie wyrzucając
, jak foliowe worki, gałęzie
to, w co włożyłem tyle pracy
nie mogło być do końca

bezwiedne. Wznoszą
ledwie głos, poszum;

betonowe płyty na klifie z wpuszczonymi
w ziemię kotwami, nie poddadzą się łatwo
podobnie jak ostatnia ściana kościoła, którą Bóg
próbował przewrócić; świadczy.

Nie było mnie w twoim oczekiwaniu
jednak próbowałem odtworzyć każdą z kropel
wodowałem na nich łódki, cóż, że niebieskie
przeszło, ale jak inaczej
możnaby wysnuć

z kawałka
przyciemnionego szkła

gdy wyraźnie
nachodzą na siebie
różne odbicia.

Katrina

Re: Fotosfera

#2 Post autor: Katrina » 30 maja 2013, 3:04

Alek Osiński pisze:Nie było mnie w twoim oczekiwaniu jednak próbowałem odtworzyć każdą z kropel
To jest dobre.

O kobiecie co nie doceniła/ nie chciała mężczyzny pomimo jego wzmożonych wysiłków pojednawczych?

Pozdrawiam

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Fotosfera

#3 Post autor: Alek Osiński » 31 maja 2013, 17:01

Może raczej o próbie sprostania koniecznościom tudzież oczekiwaniom
przy ograniczonych możliwościach...

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: Fotosfera

#4 Post autor: iTuiTam » 31 maja 2013, 17:05

Alek Osiński pisze:...
Nie było mnie w twoim oczekiwaniu
jednak próbowałem odtworzyć każdą z kropel
wodowałem na nich łódki, cóż, że niebieskie
przeszło, ale jak inaczej
możnaby wysnuć

z kawałka
przyciemnionego szkła

gdy wyraźnie
nachodzą na siebie
różne odbicia.
Bardzo ładnie - to o wierszu, i jeśli można tak powiedzieć o uczuciach, które niekoniecznie są ładne dla aktorów dramatu.
No i te łódki...

serdecznie
iTuiTam
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

ono

Re: Fotosfera

#5 Post autor: ono » 31 maja 2013, 18:11

rzadko spotykam w sieci takie WIERSZE :ok: :ok: :rosa: :rosa:

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: Fotosfera

#6 Post autor: Hosanna » 01 cze 2013, 5:20

bardzo piękny wiersz
Często w miłości można całkiem z pragnienia? stracić wiarę siebie
na chwilę nic nie być wartym
Woroszylski pisał
"czemu nie uciekasz , mostów nie palisz " w tomiku "czas twój powszechny morderca"
wobec ukochanej czuł się brzydki w jakiś sposób niegodny
kobieta i jej miłość uświęcała go

W tym wierszu czuję podobną tęsknotę
Nie było mnie w twoim oczekiwaniu
jednak próbowałem
Części z kawałkiem przyciemnionego szkła nie rozumiem - dlaczego wyraźnie nachodzą na siebie dwa odbicia ?

Wiersz ma jak dla mnie za dużo tajemnic
lubię prostotę
dlaczego Bóg chciał przewrócić ścianę kościoła?
czy to jakiś gniewny czarownik ?

Niezależnie od tego wiersz podoba mi się bardzo :)

marta zoja
Posty: 1039
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

Re: Fotosfera

#7 Post autor: marta zoja » 01 cze 2013, 16:08

Twój wiersz oddycha prawdą jak boli, gdy ktoś nie odwzajemnia uczucia. Z przyciemnionego szkła, obdarowanego iskrą, mógłby rozpalić się ogień namiętności. To takie moje, po przeczytaniu Twojego wiersza. Patrzę z zazdrością, ale i :rosa: uszanowaniem.
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Fotosfera

#8 Post autor: Alek Osiński » 02 cze 2013, 0:28

iTuiTam pisze:No i te łódki...
Cżyżbyś też miała słabość do łódek? ;)
Hosanna pisze:dlaczego Bóg chciał przewrócić ścianę kościoła?
czy to jakiś gniewny czarownik ?
a bywa, że i tak, to już zależy od wzajemnych relacji...

Mówisz o tajemnicach, wiesz, to jest pewnie ta część pochodząca z podświadomości,
ja myślę, że równie ważna co świadomość, można jasno przekazać myśl,
ale najważniejsze i tak będzie się skrywać przed rozumem,
bo przed intuicją już raczej nie :)

Dziękuję Wszystkim za czytanie :rosa:

atoja
Posty: 1545
Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54

Re: Fotosfera

#9 Post autor: atoja » 02 cze 2013, 10:32

próbujemy dostrzec prawdę i sens ,lecz widzimy tylko to co jest widmowym odbiciem...
:bravo: Alku
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię


fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: Fotosfera

#10 Post autor: Hosanna » 02 cze 2013, 12:24

Pomyślałam nad twoim komentarzem i jeśli pozwolisz na bazie czystej teorii i nie do tego wiersza raczej to są ogólne rozważania pobiegnę refleksjami trochę koło tego ciekawego tematu:)

Jeśli wiersz w czysty sposób pochodzi z serca
(co się według mnie prawie nie zdarza bo przybierając słowa, umysł który jest lokalnym hegemonem jednak robi swoje czuli rządzi według swych schematów i co najważniejsze interesów - zabiera ta podobna snom czystość)
- więc jeśli jest czysty wtedy trzy razy tak
Te obrazy są parwdziwe i można z nich czytać jak ze snów
Wypowiada siew nich podświadomość a to ważna i mądra część
Absolutnie warta wysłuchania

U ludzi oświeconych zostaje zachowana czystość logiki i serca i są w harmonii
Ufam ich słowom i obrazom
Ale u poetów którzy pożądamy wiele w emocjach - lepiej nie powoływać się na ową czystość bo jest ona w dużym stopniu hipotetyczna
np ludzie kłamią
aparaty do wykrywania prawdy pokazały że najtrudniej wykryć kłamstwo u człowieka który wierszy w nie

z tymi relacjami z Bogiem który może być gniewnym czarownikiem kiedy jesteś z nim złych relacjach trochę mnie przeraziłeś
Wiem że Stary Testament długo opierał się na takim Bogu
ale pominąwszy ze potem przyszedł Nowy testament i miłosierdziem przed sprawiedliwością
to gdyby tak było - źli ludzie na świecie mieliby się ... bardzo źle
i pewni ściany ich domów tez by zburzył

Jestem niewierząca ale gdybym miał wierzyć w jakiegoś Boga wierzyłabym w boga który nie bywa gniewnym czarownikiem tylko dlatego ze ja wkurzona jestem zdolna do złości i zła

Na koniec czuję potrzebę powtórzenia że to piękny wiersz i ciekawie odwołuje się w moim odczuciu do potęgi podświadomości
Co nei znaczy ze nadal nie chciałabym wiedzieć o co chodzi z tym przyciemnionym szkłem

ponieważ wiersz mnie zatrzymał myślę o tym i szukam spójności także w logice (wbrew pozorom (już Jung to wykazał) (właśnie sobie uzmysławiam że twierdził hi hi ze tak jest tylko u ... kobiet - logiczna podświadomość i nielogiczna świadomość)
a zatem moze przyciemnione szkło ma kiepska rozdzielczość i zamiast dwóch różnych punktów widzisz tylko jeden
?

Pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”