Śmiał mi powiedzieć

[Ryszard Sziler]

Obrażę się
Obrażę i już
Bo co mi tam będzie
Jakiś zwykły stróż

Że anioł – pani żartuje
Ja to aniołów – proszę pani…
Mnie – proszę pani – anioł
Nie rajcuje

W ogóle sama sobie
Jestem i sterem i burtą i nartą
I nikt mi - proszę pani
Nie będzie srał w życie pani Marto

Łagodna jestem oczywiście
Pełna poezji w każdym calu
Pani mnie całkiem nie rozumie

A idź w cholere ty gupalu.

[Leon Gutner]

Już się Pan natłumaczył Panie Ryszardzie w związku z publikacjami pańskich prac na naszym portalu .
I przez wzgląd oraz pamięć na owe tłumaczenia jak traktuje Pan pisanie pozwolę sobie nie komentować tego wiersza zbyt wnikliwie .

Powiem tylko że wiersz jest delikatnie mówiąc średni .
Mnie osobiście razi ogromnie słowo " srał " strasznie mało poetyckie i zakończnie do którego Leon przywiązuje dużą wagę .

Tym niemniej z ciekawością .

Z uszanwoaniem L.G.