dzieci z bullerbyn
- 
				Alek Osiński
 - Posty: 5630
 - Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
 
dzieci z bullerbyn
pierwsza lektura jest na całe życie
sierota
wszystko pamięta wszystko wie
ostrożna przed swoimi
ukrywa teorię dnia i nocy
układając do snu
pomiędzy wersami
jak przepłynąć morze
nie mając łupiny orzecha
			
													sierota
wszystko pamięta wszystko wie
ostrożna przed swoimi
ukrywa teorię dnia i nocy
układając do snu
pomiędzy wersami
jak przepłynąć morze
nie mając łupiny orzecha
					Ostatnio zmieniony 24 cze 2013, 13:41 przez Alek Osiński, łącznie zmieniany 3 razy.
									
			
									
						- 
				czochrata
 
Re: dzieci z bullerbyn
ładne,trochę "Baczyńskie" zakończenie...które urasta do wielkiej metafory,pozdrawiam i dziekuję 
  
  :rosa
			
									
									
						
  
  :rosaAlek Osiński pisze:jak w jedną noc
przepłynąć morze
nie mając łupiny orzecha
- 
				Gajka
 - Posty: 1917
 - Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10
 
Re: dzieci z bullerbyn
Alek  
 
Ładnie spuentowane . Fakt pierwsze przeczytane dzieło pamięta się zawsze
			
									
									
						Ładnie spuentowane . Fakt pierwsze przeczytane dzieło pamięta się zawsze
- 
				Alek Osiński
 - Posty: 5630
 - Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
 
Re: dzieci z bullerbyn
dzięki, trochę od razu mi się napisało,
to zakończenie zmieniłem nieco,
bo noc mi się powtarzała
 
 
Dodano -- 23 cze 2013, 23:29 --
Gajko,dziękuję również
			
									
									
						to zakończenie zmieniłem nieco,
bo noc mi się powtarzała

Dodano -- 23 cze 2013, 23:29 --
Gajko,dziękuję również
- anastazja
 - Posty: 6176
 - Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
 - Lokalizacja: Bieszczady
 - Płeć:
 
Re: dzieci z bullerbyn
a to mnie rozczuliło, jakoś tak poczułam siłę, w tym maluśkiej łupince, dziwne? - nie wiem, dla mnie piękne.Alek Osiński pisze:jak przepłynąć morze
nie mając łupiny orzecha
Pozdrawiam Alku
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
						(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- lczerwosz
 - Administrator
 - Posty: 6936
 - Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
 - Lokalizacja: Ursynów
 
Re: dzieci z bullerbyn
Okazuje się, że po odpowiednie liczbie lat życia to staje się możliwe, jakże proste. Posługując się tylko praktyką dnia i nocy.Alek Osiński pisze:jak (w jedną noc - szkoda że usunięte) przepłynąć morze
nie mając łupiny orzecha
- 
				Alek Osiński
 - Posty: 5630
 - Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
 
Re: dzieci z bullerbyn
Mówisz, że takie proste Leszku?
Gdy się ma łupinę w ręce, jednak
pewne rzeczy wyglądają zupełnie inaczej;)
Dzięki Wam za czytanie
			
									
									
						Gdy się ma łupinę w ręce, jednak
pewne rzeczy wyglądają zupełnie inaczej;)
Dzięki Wam za czytanie
- iTuiTam
 - Posty: 2280
 - Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35
 
Re: dzieci z bullerbyn
Pierwsza samodzielna lektura zostaje z nami.
A jeśli miało się szczęście i ktoś układał nas do snu pomiędzy wersami, to to być może zostaje jeszcze dłużej.
 
			
									
									
						A jeśli miało się szczęście i ktoś układał nas do snu pomiędzy wersami, to to być może zostaje jeszcze dłużej.
- 
				triste
 - Posty: 251
 - Rejestracja: 27 cze 2012, 21:24
 
Re: dzieci z bullerbyn
Alku, tak, zostaje i ciągnie się przez całe życie. Można przepłynąć morze nie mająć nawet łupiny orzecha, da się , wiem,,, trafił do mnie , fajny wiersz 
			
									
									"Kto nie umie przysiąść na progu chwili, puszczając całą przeszłość w niepamięć, kto nie jest zdolny trwać w miejscu jak bogini zwycięstwa, nie doznając zawrotu głowy ani lęku, ten nigdy nie dowie się, czym jest szczęście." F. Nietzsche
						- 
				Alek Osiński
 - Posty: 5630
 - Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
 
Re: dzieci z bullerbyn
a z pewnością, wtedy chyba się bardziej pamięta ktoś niż cośiTuiTam pisze:jeśli miało się szczęście i ktoś układał nas do snu pomiędzy wersami, to to być może zostaje jeszcze dłużej.
Wierzę, ale wiara u żeglarza musi być wielka jak morzetriste pisze:Można przepłynąć morze nie mająć nawet łupiny orzecha,
Dzięki Wam za czytanie
