Milonga

[Ewa Włodek]

muślin indygo, żelazny jęk bramy,
po ścianach ścieka laserowy brokat,
na stołach barwy miłości i śmierci

rytm drży, pulsuje, iskra płomień nieci,
dłonie i talia, krew taka gorąca,
ostygnie szybciej, nim świt noc przebarwi

[coobus]

Przenosisz nas w lata trzydzieste, zapomnianymi dziś akcesoriami, niemodnym już rytmem zbliżonym do tanga. Krótko i nostalgicznie. Jak jeden szybki taniec. Z podziękowaniem

[iTuiTam]

Bardzo energicznie, plastycznie, Ewo.
Zabieram, żeby nanizać na sznureczek tę perełkę:

...
po ścianach ścieka laserowy brokat
...

[Leon Gutner]

Laserowy brokat
Cóż tu gadać kiedy wiadomo że jesteś świetna w miniaturkach .

Z przyjemnością L.G.

[Ewa Włodek]

Przenosisz nas w lata trzydzieste,

nie zupełnie, Coob, jest w Krakowie klub, gdzie milonga - to nie rzadkość...

Zabieram, żeby nanizać na sznureczek tę perełkę:

Ewa Włodek pisze:
...
po ścianach ścieka laserowy brokat
...

tej "perełce" będzie doskonale na Twoim sznureczku, Elżbieto...

Laserowy brokat

ano, właśnie, Leonie, przy wejściu do wyżej wspomnianego klubu migają laserowe punkty - wypisz-wymaluj, jak płatki brokatu, spływające po ścianie...

Drodzy Państwo, najpiękniej wam dziękuję za odwiedzinki, za czas dla wiersza i za serdeczne słowa...
moc uśmiechów Wam posyłam...
Ewa

[skaranie boskie]

Ach, żeby tak jeszcze raz usłyszeć...

Dawnych wspomnień czar i - o dziwo - nie ze starej płyty. Bardzo dobre i przyjemne wspomnienie, Ewo.

[anastazja]

Brzmi jak stara baśń Ewuniu. Kiedyś pięknie śpiewała, Santor? Dzisiaj Ty pięknie poskładałaś wersy.

Miła uczta dla duszy.

Pozdrawiam z serca

[coobus]

Dzięki za informację o miejscu, gdzie odżywa dawnych wspomnień czar. Nie zanosi się na to, żebym miał okazję tam wstąpić, dlatego kontakt z tym wierszem musi mi wystarczyć. Z podziękowaniem

[Gipsy]

Pięknie. Zgadzam się ze wszystkimi powyższymi komentarzami:)

[Maryla Stelmach]

Ewo dobry wiersz.