Szerokim łukiem
-
Maryla Stelmach
- Posty: 633
- Rejestracja: 01 maja 2012, 2:03
Re: Szerokim łukiem
Anastazjo, ten wiersz szczególnie przypadł mi do gustu, czytam go już któryś raz. pozdrawiam.

- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Szerokim łukiem
mocny ten Twój wiersz, Anastazjo. I bardzo - smutny, w sumie...
Cóż, szkoda peelki - zamiast
twoje usta, miły, smakują grzechem,
a twoje ramiona - to moje skrzydła,
wzniosę się na nich szczęśliwa i lekka
z dala od mojej spękanej ziemi
Bóg - zrozumie
pozdrawiam serdecznie...
Ewa
Cóż, szkoda peelki - zamiast
znaleźć:anastazja pisze:
przeprasza Boga
że jutro znów w środku nocy...
twoje usta, miły, smakują grzechem,
a twoje ramiona - to moje skrzydła,
wzniosę się na nich szczęśliwa i lekka
z dala od mojej spękanej ziemi
Bóg - zrozumie
pozdrawiam serdecznie...
Ewa
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Szerokim łukiem
Się cieszę MarylkoMaryla Stelmach pisze:Anastazjo, ten wiersz szczególnie przypadł mi do gustu, czytam go już któryś raz.
Ewa Włodek pisze:znaleźć:
twoje usta, miły, smakują grzechem,
a twoje ramiona - to moje skrzydła,
wzniosę się na nich szczęśliwa i lekka
z dala od mojej spękanej ziemi
Bóg - zrozumie
Zabieram - cudnie Ewuniu

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"