okno z widokiem na wieczność

[coobus]

nutami imię zapisuję
nadwyżkę nut
przekuwam w sonet
potem nanoszę wszystko w zwoje
w ramy okiennic
oprawione

właśnie w tym oknie
zmytym deszczem
właśnie w tym słońcu
w tej koszuli
pragnę ci nadać życie wieczne
w świecie śmiertelnym
aż do bólu

[Malwina]

Gdybym chciała lekko zażartować, a wiem, że znasz się na żartach, powiedziałabym-ech, Czarodziej...Serdeczności:)

[Gipsy]

Czytam i czytam i czytam...
I się zachwycam...

[Leon Gutner]

I jak nic takie rzeczy mogą się udać tylko tobie Coob .
Przynajmniej w wierszach .

Z podziwem L.G.

[coobus]

Malwinko, Gipsy, Leo - witam Was w oknie, na ósmym piętrze. Z widokiem na przyjaźń i życzliwość. Dziękuję.

[Nicol]

czy to widoki czy to nuty .... cokolwiek mnie przywiało pod Twoje wersy - nie było wiatrem a przyciąganiem silniejszym od grawitacji

[coobus]

Spadłaś tu na skrzydłach trzech różyczek. Dobry sposób na grawitację. Życzę samych miękkich lądowań

[nienażarty]

bardzo fajne aż chciałoby się dalej rozwinąć
pozdrawiam

[iTuiTam]

...
pragnę ci nadać życie wieczne
w świecie śmiertelnym
aż do bólu

Nie wiem, jak Ty to robisz, ale piszesz tak, jakbyś po prostu od niechcenia mówił, opowiadał. To chyba nazwano kiedyś: lekkim piórem?

Z podziwem i uznaniem
serdecznie
iTuiTam

[anastazja]

właśnie w tym oknie
zmytym deszczem
właśnie w tym słońcu
w tej koszuli
pragnę ci nadać życie wieczne
w świecie śmiertelnym
aż do bólu