Cmentarz pochowanych na niby

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Cmentarz pochowanych na niby

#1 Post autor: Marcin Sztelak » 01 lip 2013, 13:23

W alejkach upstrzonych niebiodegradowalnym
śmieciem tłoczą się
pokutujący.

Za wszelkie przewiny i drobne uchybienia.
W przypadkowej kolejności.
Polityka zamkniętych drzwi skutkuje
dusznym tłokiem.

Grabarz nie nadąża z dołami i opróżnianiem
setek. Właściwie na odwrót,
jeśli chodzi o priorytety.

Nagrobki są tandetne, z plastiku pokrytego
patyną zjawisk atmosferycznych
i fizjologii.

Ty milczysz, ja w głowie układam wiersze.
Nieciekawe jak epitafia i wieńce.

Koniec spaceru, nic z tego nie będzie.
Oni wszyscy są martwi, albo udają.
Skutecznie.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Cmentarz pochowanych na niby

#2 Post autor: lczerwosz » 01 lip 2013, 15:52

Kiedyś był taki wierszyk:
"Popieramy partię czynem
Umieramy przed terminem"
Niby było to na niby, ale problemy realne, nierozwiązywalne.

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Cmentarz pochowanych na niby

#3 Post autor: Ewa Włodek » 02 lip 2013, 20:28

bardzo, ale to bardzo obrazy z twojego wiersza kojarzą mi się ze specyficznym wysypiskiem śmieci, na które trafiają wszelkie odpadki, w tym - ludzie, którzy już jakby zmarli dla społeczności, dla otoczenia. Znaleśli się poza nawiasem, nikt ich nie chce i nawet nie chce o nich pamiętać...
Bardzo smutny i bardzo gorzki sens...
(przypomniał mi także coś, co kiedyś widziałam na jednym z cmentarzy: nagrobek z plastiku, obrzydliwy, tłusto lśniący, rozgrzany w słońcu, generalnie - odstręczający)
:ok:
pozdrawiam serdecznie...
Ewa

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”