W jednych butach

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

W jednych butach

#1 Post autor: anastazja » 03 lip 2013, 21:46

jego oczy nie znały
twarzy aniołów

w podartej koszuli
przed drzwiami cudzych błędów
wydłubuje zapałką resztki życia

pod dachem Najwyższego
rozkłada noc
pokornie dzieli bezdomność
z samotnym psem
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: W jednych butach

#2 Post autor: em_ » 04 lip 2013, 8:08

Dawno Ciebie nie czytałam, a tu mi przypomiałaś, na co Cię stać.
Bardzo dobry tekst, nie mam kompletnie żadnych uwag.
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: W jednych butach

#3 Post autor: Hosanna » 04 lip 2013, 13:57

kojarzy mi się to z aborcją
ale choć ujmuje moje kobiece serce
będę dyskutować umysłem z treścią

czy pies na poduszeczce grubiutki cieplutki czyściutki - nie jest symbolem większej niedoli?
niewoli, udziecinnienia, ubezwłasnowolnienia, zatraty własnej dzielnej dzikiej, natury
?

:)

choć częściowo sama z sobą jestem tu w opozycji jednak warto mieć różne refleksje

wiersz mnie zatrzymuje zastanawia i budzi różne emocje dlatego jest interesujący :)

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: W jednych butach

#4 Post autor: anastazja » 04 lip 2013, 20:40

Ujęłaś mnie słowem em_ bardzo Ci dziękuję. :)




Hosanna pisze:choć częściowo sama z sobą jestem tu w opozycji jednak warto mieć różne refleksje
Czyż nie o to nam chodzi Hosanno? fajnie, że można różnie interpretować.

Pozdrawiam :rosa:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Maryla Stelmach
Posty: 633
Rejestracja: 01 maja 2012, 2:03

Re: W jednych butach

#5 Post autor: Maryla Stelmach » 04 lip 2013, 21:40

An, bardzo się :rosa: :rosa: :rosa: spodobał.

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: W jednych butach

#6 Post autor: Alek Osiński » 04 lip 2013, 23:44

anastazja pisze:walczył o prawa tego świata
perfidnym zdrajcą okazał się los
A tu bym akurat z Tobą polemizował An;)

bo co to znaczy "walczył o prawa świata" ? Z wiersza wynika, że Peel to osoba szlachetna "walcząca", która ostatecznie nie doceniona ląduje na jednym posłaniu z bezpańskim psem, ale czym są prawa świata i czy akurat o nie tu chodzi? Prawa świata wydają sie pojęciem zbyt skrajnie ogólnym, bo po prawdzie owe prawa świata w takim ujęciu są chyba raczej okrutnie bezwzględne i to raczej p-ko nim sie walczy, a nie o nie...

i druga sprawa - los jako zdrajca; właściwie wydaje mi się, że nie można przypisywać abstraktom cech ludzkich, człowiek może zdradzić, ale los? mi się wydaje, że może być tylko bezwzględnie konsekwentny, ale to tak w kwestiach "ideologicznych"...;)


Pozdrawiam :)

Katrina

Re: W jednych butach

#7 Post autor: Katrina » 04 lip 2013, 23:59

Smutne, dobrze ujęte. Masz zdolności do kreślenia takich obrazów.

Pozdrawiam
:rosa:

EwaMagda

Re: W jednych butach

#8 Post autor: EwaMagda » 05 lip 2013, 0:11

Mam dylemat, jawi mi się idealista i zarazem powstaje wątpliwość, czy zachował ludzkie odruchy. Bo jak odczytać dwa pierwsze wersy jego oczy nie znały twarzy aniołow? A może to on nie zaznał... czy ja wiem... dobroci?
Tak, czy siak - Anastazjo, bardzo podoba mi się Twój wiersz! :ok:

Pozdrawiam :rosa:

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: W jednych butach

#9 Post autor: lczerwosz » 05 lip 2013, 12:58

EwaMagda pisze:może to on nie zaznał.
A może tak, jak Ewa Magda wyjasniła:
jego oczy nie zaznały
twarzy aniołów

Awatar użytkownika
Bożena
Posty: 1338
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32

Re: W jednych butach

#10 Post autor: Bożena » 05 lip 2013, 19:34

anastazja pisze:rozkłada noc
nie rozumiem- rozkłada? przydałoby się coś skonkretyzować - co to za on- czy to ktoś znany- czy taki zwykły np. ksiądz- sama nie wiem dlaczeo poszłam tropem - ksiądz i do tego bezdomny-? może to tylko uogólnienie- peel- szlachetny człowiek a wylądował tam gdzie pies- czyli nie warto było- wiersz z pewnością dobry- pozdrawiam :rosa:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”