wieczność
-
- Posty: 633
- Rejestracja: 01 maja 2012, 2:03
wieczność
patrzył na wyrzeźbioną kobietę
z porcelanowej filiżanki
uwalniały się szepty
nic oprócz nas nie trwa wiecznie
otworzył przejście
przeszyci chłodem
weszli w ciemność
z porcelanowej filiżanki
uwalniały się szepty
nic oprócz nas nie trwa wiecznie
otworzył przejście
przeszyci chłodem
weszli w ciemność
Ostatnio zmieniony 04 lip 2013, 21:36 przez Maryla Stelmach, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: wieczność
początek intrygujący, łącznie z kursywą, hmmm
może nawet tyle by starczyło, tekst byłby zagadkowy,
bo wieczność, jako taka, przynajmniej w poetyckim języku
wydaje się dosyć jednowymiarowa, niewiele w sumie chyba znaczy..
Pozdrawiam
może nawet tyle by starczyło, tekst byłby zagadkowy,
bo wieczność, jako taka, przynajmniej w poetyckim języku
wydaje się dosyć jednowymiarowa, niewiele w sumie chyba znaczy..
Pozdrawiam
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: wieczność
to jest świetneMaryla Stelmach pisze:z porcelanowej filiżanki
uwalniały się szepty
Ale masz dwa razy podobnie użytą wieczność, co osłabia wyraz tej wieczności: "...nie trwa wiecznie" i "...weszli w wieczność". A ja bym dał "ciemność". Co?
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: wieczność
Maryla Stelmach pisze:patrzył na wyrzeźbioną kobietę
z porcelanowej filiżanki
uwalniały się szepty
I wyrzeźbiłaś Marylko cudny wiersz

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 633
- Rejestracja: 01 maja 2012, 2:03
Re: wieczność
Alku, dziękuje za sugestie. pozdrawiam. 
Dodano -- 04 lip 2013, 21:39 --
Iczerwoszu, dzięki. tak też myślałam, ale pomysł upadł. teraz nabrał znaczenia.
Dodano -- 04 lip 2013, 21:40 --
Anastazjo, bardzo dziękuję.pozdrawiam serdecznie.


Dodano -- 04 lip 2013, 21:39 --
Iczerwoszu, dzięki. tak też myślałam, ale pomysł upadł. teraz nabrał znaczenia.

Dodano -- 04 lip 2013, 21:40 --
Anastazjo, bardzo dziękuję.pozdrawiam serdecznie.



- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: wieczność
No właśnie widzę, ale nie ma starszej wersji.Jest lepiej.Maryla Stelmach pisze:ale pomysł upadł. teraz nabrał znaczenia.![]()
-
- Posty: 633
- Rejestracja: 01 maja 2012, 2:03
Re: wieczność
Iczerwosz, bardzo dziękuję za sugestię. pozdrawiam cieplutko. 

- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: wieczność
Ja akceptuję ten wiersz bez uwag i sugestii, takim, jaki jest.
Wieczność uwalniana szeptami z porcelany pewnie nie do wszystkich przemawia, a jednak jest w tym jakaś tajemnica, coś się kryje za tym obrazem. Każdy z nas patrzy na to pod innym kątem i zapewne dostrzega co innego, choć zarys widzimy podobny. 


” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
- Bożena
- Posty: 1338
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32
Re: wieczność
nic dodać- świetnie- pozdrawiam 

-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: wieczność
Oooo, ciekawe.
Ma potencjał, wyważone tak, by można było interpretować właściwie na dowolne sposoby(nie każdy wiersz da się zinterpretować w każdy sposób z taką samą lekkością). Ładnie napisany i krótki - co dla mnie osobiście jest zaletą, bo lubię taki styl.
Ma siłę te kilka linijek, rozkosznie się czyta. Bardzo sprawnie zaprojektowane myśli.
Ma potencjał, wyważone tak, by można było interpretować właściwie na dowolne sposoby(nie każdy wiersz da się zinterpretować w każdy sposób z taką samą lekkością). Ładnie napisany i krótki - co dla mnie osobiście jest zaletą, bo lubię taki styl.
Ma siłę te kilka linijek, rozkosznie się czyta. Bardzo sprawnie zaprojektowane myśli.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"