Pani pałacu

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Pani pałacu

#1 Post autor: Ewa Włodek » 05 lip 2013, 15:52

Wyszedł ostatni petent i zamknięto bramę,
spóźnieni urzędnicy już wstali od biurek,
znudzony portier przeszedł po schodach w dół, w górę,
zanim powierzył nadzór obiektywom kamer.

Gęsta cisza, dotychczas starannie ukryta,
wypełzła z ciasnych kątów, i już przestrzeń – dla niej,
a ekspansywna ciemność bierze w posiadanie
każdy następny pokój, kolejny korytarz.

Gdzieś tam, za którąś ścianą, skrzypnęła podłoga,
dyskretnie, od niechcenia dźwięknęła posadzka,
tak, jakby ktoś uważnie, lekką stopą stąpał.

Blade światło latarni rozlało się plamą,
na której tle mignęła eteryczna zjawa
ofiarnie strzegąc miejsca, gdzie jej krew przelano.

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: Pani pałacu

#2 Post autor: coobus » 06 lip 2013, 0:33

Biała Dama, nie wnikam z jakiego tym razem pałacu, one wszystkie z jednej rodziny i z jednej niemal legendy.
Utrwaliłaś pewnie kolejną krakowską historię, przekazywaną przez pokolenia, choć być może... roszczę sobie prawo do pomyłki.
I jak zawsze utrwalone ciekawym językiem :bravo:
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

atoja
Posty: 1545
Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54

Re: Pani pałacu

#3 Post autor: atoja » 07 lip 2013, 17:23

:rosa: Ewo...tworzyć klimat ...to Twój niezbity atut :bravo:
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię


fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Pani pałacu

#4 Post autor: Ewa Włodek » 08 lip 2013, 18:33

coobus pisze: Biała Dama, nie wnikam z jakiego tym razem pałacu, one wszystkie z jednej rodziny i z jednej niemal legendy
Czarna Dama, Coob, z pałacu Wielopolskich, gdzie się aktualnie mieści krakowski Magistrat. Według XIX-wiecznego świadectwa anonimowego "nocnego spowiednika" od Kapucynów, który ponoć uczestniczył w zdarzeniu, wezwany do penitenta in articulo mortis, była to młoda kobieta z rodziny Wielopolskich, ścięta w jednej z pałacowych sal z wyroku sądu patrymonialnego. Teraz - według świadectw pracowników Magistratu z różnych okresów - można ją w nocy usłyszeć, a czasem nawet - zobaczyć...
:vino: :vino:
atoja pisze: tworzyć klimat ...to Twój niezbity atut
cieszy mnie Twoje zdanie, Atojo...
:rosa: :rosa: :rosa:

Kochani, najpiękniej Wam dziękuję za odwiedziny, za czas i za dobre, najlepsze słowa...
moc pozdrowień Wam posyłam...
Ewa

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: Pani pałacu

#5 Post autor: iTuiTam » 09 lip 2013, 3:38

Ewo, ma rację Coobus - nastrój, aż ciarki przechodzą.
Bardzo, bardzo dobrze napisany kolejny Twój sonet.

serdecznie
iTuiTam
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Pani pałacu

#6 Post autor: Leon Gutner » 09 lip 2013, 14:12

Po raz - zdaje się - trzeci .

Balowa sala choć pusta wydaje się pękać w szwach :)

Z uznaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Pani pałacu

#7 Post autor: Ewa Włodek » 09 lip 2013, 17:36

iTuiTam pisze: Ewo, ma rację Coobus - nastrój, aż ciarki przechodzą
o fajnie, że mi się udało stworzyć taki nastrój, Elżbieto...Jak słyszałam, nocni portierzy z naszego Magistratu unikaja wychodzenia z dyżurki podczas swojej zmiany, żeby nie spotkać Czarnej Damy...
:rosa: :rosa: :rosa:
Leon Gutner pisze: Balowa sala choć pusta wydaje się pękać w szwach
w jednej z sal balowych tego pałacu odbywają się teraz posiedzenia Rady Miasta, a czasem - imprezy mniej oficjalne, podczas których autentycznie pęka w szwach ;)
Bardzo mi się spodobało to, co powiedziałeś, Leonie...
:) :)

Kochani, najpiękniej Wam dziękuję, że wstąpiliście, spojrzeliście i powiedzieliście tyle miłego...
moc serdeczności z uśmiechami Wam posyłam...
Ewa

EwaMagda

Re: Pani pałacu

#8 Post autor: EwaMagda » 09 lip 2013, 23:09

Ewo, ma klimat :bravo:

Pozdrawiam :rosa:

Nilmo

Re: Pani pałacu

#9 Post autor: Nilmo » 10 lip 2013, 14:11

Klimat fajny i miła odskocznia od westchnień i filozofowania.
Nie byłbym sobą gdybym się jednak czegoś nie czepił.
Gdzieś tam, za którąś ścianą, skrzypnęła podłoga,
dyskretnie, od niechcenia dźwięknęła posadzka,
To moim zdaniem jest masło maślane. O ile zwrot "dźwięknięcie" jest poetycką kwestią gustu, to mniemam iż pochodzi on od słowa "dźwięk" . Skrzypnięcie też jest dźwiękiem tak jak posadzka jest wierzchnią warstwą podłogi . Rozumiem że chodziło ci oddanie odgłosów drewna i kamienia, lecz jeśli wpiszesz choćby w google "kamienna podłoga", to zrozumiesz o co mi chodzi i że od dawna podłoga i posadzka oznaczają to samo.
Gdyby tu i ówdzie poprawić rytm, myślę że to dodatkowo wsparło klimat. Takie opowieści lubią jednostajną mroczną melodię. Pozdrawiam i dziękuję.

Katrina

Re: Pani pałacu

#10 Post autor: Katrina » 10 lip 2013, 17:16

Interesujący wiersz, trzyma w napięciu.


Pozdrawiam
:rosa:

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”