"Cóżeś ty..."
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
"Cóżeś ty..."
Stalowa ździro!
Harpio ty!
Zgniłym urokiem mamisz.
Za tobą pójdą,
idą, szli
zwykli i „malowani”.
Obejmij.
Do koszmaru tul.
Śmierć-życie: decyduję.
Bolesny strach
i straszny ból
minęły. Więc – co czuję?
Krew pachnie krwią.
Alkohol – bóg.
"Drag" – cud. Puls w lędźwiach bije.
To wszystko -
wdrukowane w mózg –
przeniosę. Jak przeżyję.
inspiracja: http://www.poezja-polska.pl/fusion/read ... e_id=34457
Harpio ty!
Zgniłym urokiem mamisz.
Za tobą pójdą,
idą, szli
zwykli i „malowani”.
Obejmij.
Do koszmaru tul.
Śmierć-życie: decyduję.
Bolesny strach
i straszny ból
minęły. Więc – co czuję?
Krew pachnie krwią.
Alkohol – bóg.
"Drag" – cud. Puls w lędźwiach bije.
To wszystko -
wdrukowane w mózg –
przeniosę. Jak przeżyję.
inspiracja: http://www.poezja-polska.pl/fusion/read ... e_id=34457
- kamyczek
- Posty: 340
- Rejestracja: 12 gru 2011, 16:50
Re: "Cóżeś ty..."
Przeczytałam wiersz, później odnośnik pod wierszem i znowu wiersz.
Poruszające. Bardzo dobrze oddałaś, Ewo, klimat "inspiracji". Wojenko, wojenko... oby nigdy wojny!
Pozdrawiam.
Poruszające. Bardzo dobrze oddałaś, Ewo, klimat "inspiracji". Wojenko, wojenko... oby nigdy wojny!
Pozdrawiam.
"Nie można być autorem dla każdego."
Albert Camus
Albert Camus
-
- Posty: 1263
- Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
- Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
- Kontakt:
Re: "Cóżeś ty..."
Kunsztowna forma i wykonanie
z mocną treścią.
Piosenka: :"Jak to na wojence ładnie"
wyszła już z mody.
I dobrze

z mocną treścią.
Piosenka: :"Jak to na wojence ładnie"
wyszła już z mody.
I dobrze



Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: "Cóżeś ty..."
Ni powiedz Ewo,
cóżeś Ty za pani,
że jak coś napiszesz,
to nie tylko chłopcy malowani... gotowi się zachwycać?
Lubię takie wiersze. Pełne walki, trochę buntownicze.
A czy ja mogę sobie jeszcze raz przeczytać?

cóżeś Ty za pani,
że jak coś napiszesz,
to nie tylko chłopcy malowani... gotowi się zachwycać?
Lubię takie wiersze. Pełne walki, trochę buntownicze.
A czy ja mogę sobie jeszcze raz przeczytać?



Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: "Cóżeś ty..."
ano, oby nigdy, Kamyczku, bo wojna potwornie degraduje ludzi, pod każdym względem...kamyczek pisze: Wojenko, wojenko... oby nigdy wojny!



cóż, jest, Miszko, wojna, i są baśnie i mity o wojnie. Każde z nich ma inne piosenki. Ta, co wyszła z mody - jest związana z mitem "wojenki"...misza pisze:Piosenka: :
"Jak to na wojence ładnie"
wyszła już z mody.


to się cieszę, Skaranie, że lubisz, bo też lubię, i poczytać i - czasami - skrobnąć. A wiem, że nie każdy gustuje, co jest zrozumiałe, a już szczególnie, gdy "skrybie" - kobitka. Więc czytaj, czytaj, bo wtedy mije słowo - będzie żyć...skaranie boskie pisze: Lubię takie wiersze. Pełne walki, trochę buntownicze.
A czy ja mogę sobie jeszcze raz przeczytać?


w niektórych językach - tak, Kat, ale np. w łacinie - jest dzieckiem. Co nie zmienia faktu, je jest okrutna i bezkompromisowa, jak kobieta...Katrina pisze: Wojna jest kobietą.



moi Kochani, najpiękniej Wam dziękuję, że wstąpiliście, poczytaliście i podzieliliście się ze mną Swoimi refleksjami o wierszu...
samo dobro Wam posyłam...
Ewa
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: "Cóżeś ty..."
To się samo przenosi .
Z autora na czytelnika .
Słowa bywają zaraźliwie a co dopiero jak ułożone w podobne strofy .
Z uszanowaniem L.G.
Z autora na czytelnika .
Słowa bywają zaraźliwie a co dopiero jak ułożone w podobne strofy .
Z uszanowaniem L.G.
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: "Cóżeś ty..."
Ale wiersz
Ewuniu, toż to, perełka.
Wielkie brawa
Serdecznie pozdrawiam.

Wielkie brawa

Serdecznie pozdrawiam.

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 633
- Rejestracja: 01 maja 2012, 2:03
Re: "Cóżeś ty..."
znam tą pieśń, śpiewała ja moja mama pięknym głosem. poruszył, pobudz
ił wspomnienia.


- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: "Cóżeś ty..."
ooo, Leonie...Leon Gutner pisze: To się samo przenosi .
Z autora na czytelnika



toś mnie mile zaskoczyła, Anastazjo, bo nie sadziłam, że się spodoba Paniom...anastazja pisze: Wielkie brawa



też znam, Marylo, jest piękna, fakt, ale równocześnie jest to jedna z tych pieśni, które mówią nie o wojnie, tylko o micie, zwanym wojną...Maryla Stelmach pisze: znam tą pieśń, śpiewała ja moja mama pięknym głosem.



Moje Panie, najpiękniej Wam dziękuję, ze jesteście, że poczytałyście i powiedziałyscie takie dobre słowa...
serdeczności moc Wam posyłam...
Ewa