okruchy

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: okruchy

#11 Post autor: Ewa Włodek » 29 lis 2011, 19:23

zakazane owoce, kwaśnie jabłka, no no...
;) ;)

bardzo ładne wspomnienie, z uśmiechem, z ciepłem...
:rosa: :rosa:

I ja się uśmiechnęłam, czytając, choć nie miałam sadu owocowego pod ręką, ale przypomniałam sobie jak raz poszłam "na grandę", gdy kwitł bez na sąsiedniej posesji...
Pozdrawiam ciepło,
Ewa

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: okruchy

#12 Post autor: anastazja » 30 lis 2011, 15:24

Glo. - masz rację, to już nie te czasy. Moja córka wychowana na owym trzepaku z kluczem na szyi. Dziękuję kochana :rosa:

Marcin - to prawda, nie raz ktoś donosił rodzicom, ale co tam jabłka nawet zielone (mówiło się "zielopuchy") smakowały, a Ryśki czy Zbyszki spinali się na drzewa, reszta to już moja fantazja. Mój Rycho na imię ma Janusz, ha,ha, ale nie chodził ze mną na jabłka.


Abi - wiem, serdecznie dziękuję :)

Boo
- dziękuję również ;)
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

meandra
Posty: 320
Rejestracja: 31 paź 2011, 21:41
Lokalizacja: wszechświat

Re: okruchy

#13 Post autor: meandra » 30 lis 2011, 20:00

fajny, szczery obrazek, Anastazjo. podoba się.
pozdrawiam :rosa:
aż po ostatnie słowo, aż po myśl ostatnią...

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: okruchy

#14 Post autor: anastazja » 07 gru 2011, 15:15

Ha, ha, Abi mój starszy trochę, przeniosłam z innego forum. Ale fakt, są podobne treścią. Fajnie, czasem się zdarza. Dzięki słonko ;)



[i]Małgorzata powiedziała[/i]
Ten agrest włochaty jak zarost hmm ile w nim atrakcyjności
Małgorzato - kwestia gustu. Dzięki, że byłaś :kwiat:



Dziękuję Glo, :rosa:

Dziękuję Elunio, Zuo :)
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”