Strefy pływów. Praocean

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Strefy pływów. Praocean

#1 Post autor: Marcin Sztelak » 24 sie 2013, 11:15

Matka żywicielka nie nakarmiła do syta, dojadał
resztki spod stołu.
Popijając kroplami wina jak krew;
zresztą, kto go tam wie.

Potem przyszło życie na lewą stronę, od podszewki
do obwoluty. Najtańszej książki z odzysku,
chociaż rodzina nalegała na papier
toaletowy.

Jesteś nawozem historii i wyżej nie podskoczysz
– zawsze powtarzał mu ojciec, psując dobre
potępienie. Nie zapamiętał pierwszego
papierosa, ani grzesznej myśli.

Z nocnych wypraw zaczął przynosić wiersze,
wyklęty, poszedł precz. Gdzie oczy poniosą.
Najpewniej tam, gdzie lepiej nie chodzić
bez butów, ani na własnych nogach.

Przyjęli go jak swego, padł w otwarte ramiona;
cała reszta to słowa, cząsteczki.
Wodoru i tlenu.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Strefy pływów. Praocean

#2 Post autor: lczerwosz » 26 wrz 2013, 16:21

PL poniżony, odrzucony, sponiewierany.
Znalazł azyl na forum poetyckim. Myślę, że to dobre miejsce dla takich, jak my, popaprańców. Proszę bez urazy.
Pozdrowienia
Leszek

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”